tak na marginesije nie ma czegos dla wszystkich co pomoze kazdemu trzeba probowac ja z £ juz walcze kupe czasu i troche spedzilem przeznia w klinikach i co jest tak ze kazda terapie zaczyna sie od najslabpszych lekow bo to badziewiewie sie uodparnia teraz dalej co stosowac co niektozy wcinaja wiesiolek i im to pomaga ja kiedys sprobowalem leku EPASOL ale go wycofali dranie a byl dobry naprawde to ten z rekina i nic a na skore glowy kiedys stosowalem ETER i tez mi pomagalo ale zacznijcie sie leczyc od ZEBOW glupie ale prawdziwe

dermovate NNcream na cialo-troche pomaga i adcortyl w jamie ustnej ina ustach a do mycia kosmetyki E45

aha! na rozwalona psychike wsparcie od meza bo na pewno nie od lekarza.doktore chce mi dac sterydy do wewnatrz.brrrrr!jestem osypana na calym ciele oprocz glowy,twarzy i szyi.za to mam to paskudztwo na ustach i na wewnetrznej stronie policzkow

mam łuszczycę dopiero od niedawna, jestem właśnie po pierwszej kuracji sterydami, ale nic mi nie pomogły.
Kupiłam maśc Herbapolu Echinapur z wyciągiem z jeżówki, smierdzi okropnie, ale goi.. na razie kilka dni smaruję.. zobacyzmy

toczę boje z łuszczycą już 21 lat. Jak planowałam dziecko to szukałam czegoś co można używać w ciąży i karmiąc. W aptece polecono mi SALICYLOL 5% oliwkę salicylową. Bez recepty i skutków ubocznych.
Smaruję nią głowę co 4-5 dni na kilka godzin lub na noc i zmywam. Fakt, tłuste to ale szamponem Pantene pięknie schodzi. Jak smaruję systematycznie to są super efekty i póżniej na jakiś czas spokój.
A jakie wspaniałe włosy są po takiej kuracji, bo 95% to olej rycynowy.
A poza tym nie palę ,nie piję, nie jem ostrych ,tłustych potraw staram się
ograniczać słodycze (cóż z tym mi najtrudniej). Doustnie olej z wiesiołka

ja stosowalem masc DIPROSALIC i choroba ustapila po 16 dniach,procz tego jeszcze table ,,mbe' od stresu i table BETA-KAROTEN, plyn do picia Aloe Vera,oraz drogi plyn za 165pln o nazwie ALVEO,mialem jeszcze zastosowana AUTOHEMO terapie,ktora polega na pobieraniu krwi z zyly lokciowej i ta krew wstrzykiwano mi w posladek i tak przez 3 miesiace co 3 dzien....luszczycy juz nie mam prawie ze rok,alkohol pije nie bede klamal..ale sie nic nie pojawia..teraz uzywam do kapieli plynu ,ktory sie zwie ,,HERMAL' , a po kapieli nawilzam skore oliwkami..hehe dbam o siebie niczym kobieta..pozdro papa..polecam,,nie moge juz patrzec na moje zdjecia z ta choroba..zrobilem na pamiatke hehe papapa

Witam mam pytanie a czy ktoś stosował DTC na owłosioną skóre głowy
i czy były jakieś efekty

ja np uzywam LORINDEN A i bardzo sobie chwale poniewaz bardzo mi pomogl
pozdrawiam chorujacych

Witam, jakie znacie sposoby na pozbycie się łuszczycy ???? Jak coś znacie to przeslijcie mi na e-maila !!! A czy ta sól z morza martwego pomaga i gdzie ją można dostać ???

U mnie w aptece jest ten szampon i w saszetkach i w butelce. Jesli tylko chcesz to moge Ci go kupic i wyslac.
Pozdrawiam

cześć wszystkim,
hmm nie zapeszać ale w moim przypadku łuszczyca ustępuje!!! tłów (plecy, brzuch i klatka piersiowa) jest juz bez zmian chorobowych, zostały jeszcze nogi od kolan w dół oraz głowa, którą zacząłem stosunkowo późno leczyć cygnoliną.
czas leczenia od grudnia 2005 do teraz włącznie, cykle ok 2 tygodniowe z 2 dniowymi odpoczynkami. myślę, że tłów leczył będe jeszcze z tydzień max i odstawiam lek, nogi do momentu kiedy wszystko nie zejdzie, to samo głowa.

jestem happy
pozdrawiam wszyskich.

do alex,
ustapuje?? ale co robisz, powiedz znam wszystkim, prosze
pozdrawiam

co robie?... juz pisze...
w grudniu odstawilem leki sterydowe, wysypalo mnie obficie, pani doktor mowila, ze mam (mialem) luszczyce w duzym stopniu zajecia na ciele. pratktycznie cale nogi od kostek stop po pas, to samo dotyczylo plecow, brzucha i klatki piersiowej, to samo konczyn gornych - rak, od barkow do dloni tez zajete, ale mniej troszke, no i glowa tyl caly zajety przod glowy i gora w polowie tak mniej wiecej...
wiec jak juz pisalem odstawilem sterydy i zaczalem leczyc sie cygnolina. duzo wczesniej jakies 10 lat temu tez sie leczylem (krotkotrwale) cygnolina ale odstawilem wtedy cygnoline na rzecz sterydow...
wracajac do dzis, wiec... z poczatku wygladalo to zle (podraznienia, miejscowo lekkie lub mocne popalenia skory, zreszta podraznienia i popalenia sa do dzis, ale w duzo mniejszym stopniu). przez pierwsze 2 tygodnie bylo hmm okropnie nawet hmm wysypy sie powiekszaly, dzis tlumacze to tym, ze przestalem leczenie sterydami i sila rzeczy tak musialo byc, ale po okolo 2 tygodniach zauwazylem ze nowe wysypy juz nie wychodzily natomiast przybywalo hmm ciemnych plam od cygnoliny, hehe moj facet mawia do mnie teraz "ty panterko", widzac cale te przebarwienia...
nadal caly czas lecze sie cygnolina na noc, a dokladniej kiedy wracam z pracy od godziny 18 smaruje sie cygnolina i poprawiam przed snem, na dzien stosuje natomiast krem borny, masc salicylowa, oliwke. po kazdej kapieli, prysznicu zawsze stosuje balsam nawilzajacy, ogolnie skore nawilzam na kazdym kroku. w miejsca gdzie byly/sa mocne podraznienia stosuje alantan masc przeciw podraznieniom. to chyba wszystko. diete z poczatku przestrzegalem, tzn. nie pilem kawy, kakao, czekolady nie jadlem, wedlin wedzonych i takich tam, ale sobie odpuscilem, tj. staram sie tylko nie jesc zbyt wielu tluszczy zwierzecych, za wyjatkiem tych zawieracacych kw. tluszczowe Omega 3 i 6 reszta normalnie jak kazdy.
no i na koniec... hmm po takiej kuracji lekowej skora jest poprzebarwiana, wiadomo cygnolina pali, wiec zmienia kolor skory, ale po odstawieniu leku, zazwyczaj po miesiacu, dwoch kolor skory powraca do normy. a luszczyca biorac pod uwage ze zbliza sie wiosna pewnie mnie nie dopadnie do zimy, w co wierze. ponoc wiara czyni cuda.

pozdrawiam serdecznie

Kochani moi!

na luszczyce choruje od ponad 10lat.na poczatku zmiany byly male pomagaly zwykle balsami i od czasu do czasu diprosalic...tak bylo jesli chodzi o cialo natomiast z glowa mam od wieczny problem nie wiem jakie jest wasze zdanie ale ja jeszcze nie znalazlam doskonalego leku na glowe.Zmiany na ciele nasilily mi sie w tym roku postanowilam pojsc do lekarza dostalam swietne masci bardzo pomagaja sa nowej generacji wiec nie sa inwazyjne nie niszcza skory,nie przedostaja sie do krwi nie robia spustoszenia w organizmie ale jest jeden mankament sa drogie.te masci to curatoderm i protopic.Curatoderm wystepuje rowniez w wersji lotnionu pomaga leczyc luszczyce na glowie,lecz najpierw trzeba pozbyc sie luski nalepiej czyms co ja zmiekczy bardzo dobra jest emulsja squamax(ok20zl) potem polecam curatoderm w plynie(ok80zl)ale uwazajcie curatodermu nei mozna uzywac w polaczeniu z salicylanami wiec trzeba zrobic 1tyg przerwe.Protopic to masc nowej generacji jest bardzo drogi (ok 210zl)ale bardzo barzo dobry.jednak przed jego zastosowaniem trzeb apozbyc sie luski.polecam Zorac,gdy zostana tylko czerwone plamy mozna smialo stosowac protopic.dodatkowo zazywam kwasy omega 3 i 6 ale to sa tylko wspomagacze no i jak sami dobrze wiecie na kazdego dziala cos innego ale warto probowac i sie nei poddawac.NIE UZYWAJCIE STERYDOW!!!musicie wykazac sie cierpliwoscia no i nie da sie ukryc trzeba byc wielkim optymista ale wierze ze uda wam sie zaleczyc luszczyce.
zycze wytrwalosci bedzie dobrze dacie rade wierze ze sie uda!
pozdrawiam

hej ja nie choruje na luszczyce ale czytam wasze wiadomości jestem przedstawicielem medycznym firmy farmacełtycznej mamy w swojej ofercie preparat na luszczyce w obrębie głowy nie wymaga okluzji jest konfortowy w uzyciu wystarczy nałozy na skórę głowy na 2-4 godziny i zmyć szamponem łatwo się zmywa nie pozostawia tłustych plam na glowie. kosztuje 18 zł za 200ml a nazywa się SQUAMAX.mÓJ NUMER TELEFONU 500120655 POZDRAWIAM

REPREZENTUJE FIRMĘ FARMACEŁTYCZNA MAMY W SWOJEJ OFERCIE PREPARAT NA ŁUSZCZYCE GŁOWY MOŻE I TOBIE POMOŻE KOSZTUJE 18 ZŁ NAZYWA SIĘ SQUAMAX JAK CHCESZ TO ZADZWOŃ 500120655 POZDRAWIAM

Squamax rowniez stosowalem na skore glowy, chwale sobie, to na zmiekczenie i pozbycie sie luski.

a czy squamax zawiera sterydy i w jakiej jest cenie czy wszedzie mozna go nabyc??

siema czy ta łuszczyca jest wyleczalna czy też tymi wynalazkami będziemy sie smarować do końca życia ja używam maści DERMOWATE to była moja ostateczność i niedziała jeśli ktoś sie z tego wyleczył niech poda przepis pozdrawiam beata

>

Cześć Beatka!
Diagnoza jest kiepska,bo nigdy naszego dziadostwa nie wyleczymy,a jedynie zaleczymy.Recepty jako takiej nie mam,bo też mam za sobą(jak większość ludzi na tym forum)leczenie sterydami,które tylko na krótki czas pomagają.Teraz czaję się na BSM,ale czy mi się uda to pożyjemy,zobaczymy.
Pozdrawiam!!! :-)))