Elu czy mogłabyś mi napisać czy miałaś uszczyce w głowie . Bo to dla mnie ważne . Biorę selen od 2 tyg. Jestem spod Białegostoku

a co to znaczy BSMowac sie

Elu,ja mam luszczyce na nogach i na lokcie. Jak zaczne zazywac regularnie selena to mi zniknie ta luszczyca...

Pozdrawiam wszystkich

Danusiu miałam również luszczyce w głowie i to dużo a teraz nie mam już nic w głowie.

Daisy bierz cały czas codziennie po 1 tabl. do skutku zobaczysz sama efekt.Jak zacznie ci zanikać to wszędzie.Tylko badż cierpliwa. Selen z cynkiem i witE.Pozdrawiam

ELU lykam selen dopiero 2 tyg.Narazie bez wiekszych zmian.Jestem cirpliwa i nie odpuszcze.Prosze podpowiedz czy natluszczalas zmiany?Mam zawalone cale podudzia.Zmiany daja znac o sobie swedza i luski ful.Pojawily sie tez nowe zmiany na dloniach.Znasz jakies mazidlo ktore mi szybko pomoze?POZDRAWIAM

Moniko - proponuje ci znaleźć najpierw dobrego dermatologa. Szukanie maści na forum jest conajmniej nierozsądne i przedewszystkim niebezpieczne. Chociaż wiem, że Ela by cię nie skrzywdziła

Moniko ja brałam tylko selen i 4 kapsułki Iskialu, nie smarowałam żadnymi maściami.Selen biorę nadal profilaktycznie tylko już nie codziennie.Pozdrawiam

Michale dermatologow juz paru poznalam i cos nie moga trafic.Potrafia jednak ciagnac korzysci z NAS.Choruje juz 10 latek i mam za soba pobyty w szpitalach .Stosowalam masci naswietlania i doustnie tabletki.Dzieki za przestroge ale mam jednak cien nadzieji na dobra podpowiedz.

No nie wiem.... Ja na łuszczycę choruję od ponad roku. Łokcie, dłonie i pojedyncze wypryski na reszcie ciała... Owiedziłem już paru lekarzy i próbowałem trochę leków... Jak na razie nic nie pomogło. Z tego co się dowiedziałem o tej chorobie z różnych źródeł, to wiadomo, że ....... że niewiele wiadomo... :-( Na pewno pomaga zmiana trybu życia, a więc nie pić, nie palić, nie jeść tłustych i ostrych pokarmów - czyli jak najbardziej odciążyć wątrobę. Zaleczyć wszystkie "ukryte" infekcje - odciążyć układ immunologiczny. Zmniejszyć ilość stresu - odciążyć psychikę i resztę organizmu... Tyle, że co nam wtedy zostanie z życia... Gdzie piwko po pracy, papierosek do kawki, pieprz do jajecznicy, golonka, adrenalinka "u buka"....???

A wracając do tego selenu... Pewnie, że spróbuję... Jedna tabletka dziennie na pewno nie zaszkodzi - ale branie większych ilości bym odradzał... Ale powiem szczerze, że czytając te posty odnosłem wrażenie - mam nadzieję, że mylne - że Elżbieta ma procent od każdego sprzedanego opakowania. Policzyłem posty: Elżbieta 28 - reszta 58.... Wiadomo, że u właściwie każdego łuszczyca ma inną przyczynę, więc droga Elu wystarczyłoby poradzić użytkownikom tego forum by SPRÓBOWALI.. Takie zachwalanie, czy wręcz dawanie gwarancji jest trochę na wyrost...

To tyle...

Pozdrawiam i życzę rychłego powrotu do zdrowia Wam i sobie również...

Paweł myślę że twoje podejrzenia co do Eli są nie na miejscu.Skoro ją podejrzewasz to dlaczego sam dajesz się nabrać ?Sądze że na opinię jeszcze za wcześnie a tym bardziej na krytykę.Jestem solidarna i trzymam się z Elą możesz w takim razie i mnie podejrzewać ze czerpie z tego jakieś zyski.Zniesmaczyłam się twoim tematem.

A ja zgadzam się z Pawłem w jednym - dawanie gwarancji jest trochę na wyrost. Ale rozumiem entuzjazm z powodu zaleczenia - też bym wariował

mi niestety selen nie pomógł....ale życze powodzenia
poza tym jak poszłam do apteki i poprosiłam selezin ace tak jak Ela radziła, farmaceuta stwierdził że coś sobie wymyśliłam bo on nigdy o czymś takim nie słyszał...dał mi jakiś inny odpowiednik...może dlatego efektów nie było widać...

Jakiś dziwak ten aptekarz ponieważ ja mieszkam w małej mieścinie i bez problemu mi zamówiono.Mam pytanie do Pauliny jak długo bierzesz ten selen i czy razem z witaminami ACE bo one też są ważne ponieważ dobrze przyswajają selen.Z tematów wcześniejszych wynika że kuracja selenowa trwa około 3-4 miesięcy żeby były efekty.

Drogi Pawle bardzo żle osądzasz ludzi uważając,że każdy kto doradzi i jest pewien,że łuszczyca się cofa pod wpływem selenu według ciebie zaraz musi mieć jakieś profity.Otóż ja nie muszę mieć żadnych profitów a nawet o tym nie pomyślałam pisząc wam o selenie.Ja łuszczyce nie mam rok tak ja ty ale przeszło 20 lat.I teraz po zażywaniu selenu ona mi zniknęła to jestem tak szczęśliwa,że napisałam wam o tym.A ty jak czytam zaraz węszysz jakieś układy śmieszny jesteś człowieku.Twoja sprawa co ty będziesz brał,ja biorę selen cały czas i się cofa łuszczyca.Pozdrawiam

Mam pytanie. A jeżeli się okaże, że ktoś jest uczulony na któryś ze składników tego suplementu? Czy może mi zagwarantujecie, że nie jestem na to uczulony. Szafowanie hasłami "bierzcie, bo mi pomogło!" "bierzcie to cały czas" może powodować podejrzenia i doskonale rozumiem Pawła. Ostrożności nigdy za wiele. Ja skonsultowałem to najpierw z lekarzem i owszem mogę to łykać i łykam. Zobaczymy czy pomoże.
Ela pisała, że pomoże

Po pierwsze primo: ironia...
Po drugie primo: napisałem, że mam NADZIEJĘ, iż to MYLNE wrażenie...
Po trzecie primo: nadal uważam, że dawanie komukolwiek GWARANCJI, że od takiego paraleku (suplementu) cofnie się na zawsze NIEULECZALNA choroba jest na wyrost i rozbudza niepotrzebne nadzieje... Wiara czyni cuda, przenosi góry itd... Ale wszystko z umiarem...

"Spróbujcie, mam nadzieję, że Wam też pomoże", a nie "Bierzcie, na pewno Wam pomoże".... Niby to samo, a jaka różnica...

Ps. Czytanie ze zrozumieneim wychodzi z mody ??? ;-)

mi narazie nie pomoga selen a biore systematycznie codzienne od miesiaca , ale moze komus pomoze, narazie mam to szczescie w nieszczesciu ze mam tylko na glowie i jedyne co mi pomaga to dieta zadnecyh slodyczy i co zauwazylem nie spozywanie alkoholou przynajmniej u mnie alkohol powoduje straszne efekty. pozdrawiam

hmmm Ja mam na twarzy i na glowie ....pomaga mi slonce i solarium ;/
Ale ile mozna sie naswietlac .....
Niewiem co robic z ta czerwona twarza ....

Kochani!
Zapoznałem się z tym tematem ok. 2 tygodnie temu i żywo zainteresowałem się selenem. Od 9 dni stosuję łącznie kilka preparatów:
1. SELEZIN ACE 2x 1 tabl. (przez pierwsze 7 dni 1x 1 tabl.)(Walmark)
2. Rutinoscorbin 3x 1 tabl. (GSK)
3. Capivit A+E forte 3x 1 tabl. (GSK)
4. Tran kapsułki (A+D+OMEGA-3) 3x 1 tabl. (GAL)
5. Olej z nasion wiesiołka 3x 1 tabl. (GAL)
Doczytałem w literaturze, że dopuszczalne dawki selenu wynoszą do 300 mikogram na dobę. Zauważyłem, że po zmianie dawki na 2 tabletki Selezinu po podaniu 2-giej tabletki utrzymuje się delikatne pobolewanie podbrzusza.
Moja przygoda z łuszczycą zaczęła się na początku lata 2005 od jak to nazwał lekarz urazu mechanicznego. Później była suchość rąk, natłuszczanie, złuszczanie, kwas salicylowy, daivobet. Była również histopatologia, a jej wynik to łuszczyca połączona z rogowaceniem. Efekty smarowania daivobetem były, tylko podczas smarowania, natomiast po jego odstawieniu problemy wróciły. Skóra zaczęła narastać, pękać do krwi. Zapomniałem dodać, że od początku września stosuję wywar ziołowy - piję go 4-5 szklanek dziennie.
Wracając do sedna tematu i działania selenu, po 9 dniach kuracji pierwiastkowo-witaminowej mogę powiedzieć, i tu możecie wierzyć lub nie, że takich efektów nie miałem wcześniej:
- rozpadliny w skórze zaczęły się zabliźniać,
- skóra samoczynnie złuszcza się, wygładza i powracają jej naturalne rysy,
- maleje zaczerwienienie.
Dodatkowo w ciągu dnia kilkakrotnie smaruję dłonie żelem Cicaplast (Roche). Zamierzam stosować również dodatkowo żel oparty na kwasie witaminy A (isotretinoinum) firmy Stiefel Lab. Proponuję wszystkim zapoznać się gruntownie ze stroną http://www.rozanski.henryk.gower.pl/psoriasis_oporna.html

Pozdrawiam wszystkich i życzę sukcesów w walce z łuszczycą. Uważam, że jest możliwe jej zwalczenie. Trzeba tylko wytrwałości. Ja leczenie będę kontynuował. Wierzę, że uda mi się ją wyleczyć.

Pani Elżbieto, dziękuję bardzo za Selen!