wyjazdem nad MM czy czym?

arek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> może ktoœ wie jak ma się wegetarianizm do
> łuszczycy. Może ktoœ próbował...
> Kilkanaœcie lat temu słyszałem od dermatologa ,
> drastyczny przykład, otóż
> podobno "lekarze" niemieccy w obozach
> koncentracyjnych nie zaobserwowali wysiewów
> łuszczycy...daje to trochę do myœlenia na temat
> stresu, diety, i łuszczycy...


12 lat wegetarianizmu, z czego kilka nawet bez ryb jest dowodem z mojej strony na nieskuteczność tej metody. Kiedy wróciłem do "normalnej" diety nic się nie zmieniło.

witam wszystkich chciałbym się podzielić tym co mnie spotkało.Od 25 lat choruje na łuszczycę próbowałem wszystkiego dosłownie WSZYSTKIEGO byłem calutki zsypany włącznie z głową były szpitale sanatoria morze martwe rybki i co i 2 miesiące i z powrotem to samo.W tamtym roku pojechałem na wakacie do Hajnówki na pole namiotowe wokół mnie rósł wiesiołek włascicielka pola namiotowego widziała że mam problemy skórne więc kazała mi 3 razy dziennie rozłupywać świeże gałązki i jeść po jednej łyżce po czterech dniach zniknęło mi wszystko po prostu cud .Najważniejsza rzecz.Wiesiołek nie morze być ze sklepu zielarskiego tylko świeżutki prosto a łąki.To naprawdę działa i nic nie kosztuje

Po czterech dniach?
Jestem w szoku

Choć też ciężko mi uwierzyć zioła prosto z łąki maja trochę lepsze działanie

słyszałem że Mydło z Mardin ( + beta karoten) jest skuteczne czy macie informacje na ten temat ?

Nie mamy i nie chcemy mieć, sprzedawco...

33 lata - facet. Też męcze się z tą chorobą od wielu lat, bodajże od 6 roku życia bo wtedy matka mnie do jakiegoś znachora zaprowadziła. Wyleczył na ok 12 lat . Łuszczyca pojawiła się znów , czy tez paojawiała się sporadycznie raz na jakiś czas. Ostatniego wysypu jednak za zbytnio nie mogę się pozbyć.
A było to po podrażnieniu skóry po solarium (poparzyłem się jak cholera) z jednoczesnym osłabieniem układu immunologicznego organizmu po niewyleczonym trzykrotnym przeziębieniu. Od dermatologa dostałem Diplorene w maści + Momederm (maść) + dwie jakieś robione których nazw nie umiem przytoczyć bo nie idzie się rozczytać + antybiotyk Amoksiklav . Zniknęło na tydzień do zera a potem wróciło choć mniej ale za to bardziej uporczywe i do dziś nie mogę tego opanować.
Zastanawiam sie czy nie zastosować jakiejś diety , bo trochę nadwagi mam , a odżywiam się poprostu tragicznie.

No i znów musze do tej pani dermatolog pójść bo jednak coś tam umiała pomóc . Może i tym razem coś wymyśli bo w zasadzie trochę mojej winy też jest bo nie do końca zastosowałem się do jej wskazówek.

Pomóżcie, stosowałam już milion maści, pomagał Elocom, ale lekarz już nie chce jej przepisywać, bo zawiera sterydy. Alternatywą miał być Protopic (maść). Pomagało, ale na dużo krócej i wysypało mnie dużo bardziej w innych miejscach. Ostatnio poprosiłam o coś większego z taką samą skutecznością, więc dostałam emulsję Rozex, nie kupiłam, bo wyczytałam, że główny składnik to metronidazol, a to już też miałam.
Plamy pojawiają mi się głównie na twarzy, pod włosami na karku i dekoldzie. Czego mogłabym jeszcze użyć?

Poczytaj wątek o wyciągu z kasztana na te miejsca trudno jakieś maści bo to delikatne miejsca>na twarz stosowałam zioła do przemywań i smarowałam rumiankową i cynkową łącznie, mnie taka kuracja pomogła do tego co drugi dzień nakładałam maseczkę z glinki kambryjskiej zieloną(do cery trądzikowej)a potem taką do skóry odwodnionej z kwiatem pomarańczy.
Po takiej kombinacji po tygodniu były efekty do tej pory z twarzą mam spokój.
Możesz mieć trądzik po sterydowy a to trudno wyleczyć,tą kombinacje stosowałam po odstawieniu sterydów może i tobie pomoże,w zasadzie na dekolt też możesz to stosować na kark maść z wit A ochronna i wazelina na zmianę[ grubo]powinno pomóc bo na głowie dobrze się sprawdza,na okłady na twarz jest taka woda robiona w aptece nie wiem czy można bez recepty(chyba borna)

To kwas borny, używałam już. Czy da się to powstrzymać na dłużej niż tydzień?

Nie przeczytałaś dokładnie napisałam że po tygodniu miałam efekt,a spokój z twarzą mam do dziś w innych częściach ciała wysyp miałam na twarzy już nie.Remisje mam po kasztanowcu od października(lub września) ubiegłego roku.

CZY napewno po kasztanowcu ?Niechce tutaj dyskutowac o Twych metodach bo bardzo je cenie .Naprawde wiem co pisze bo Twoje rady sprawdzily sie w 100 procentach .KAZTANOWCA niewyprobowalem i dlatego pewnie watpliwosci .Napewno sprawdze i to a moje watpliwosci to tylko to ze nasz trypelek nieraz daje odetchnac bez powodu i czy niejest tak teraz u Ciebie ?

Nie.....celowo stosowałam tylko kasztanka,bo chciałam sprawdzić czy to, pomaga jak zauważyłam poprawę stosowałam tylko to i nawilżanie wazeliną i ochronną.
Gdybyś przeczytał wątek o kasztanowcu i drugi"Co stosujesz......."wiedziałbyś,obydwa wątki są na ten temat.
Kasztanowiec nie jest na łuszczyce ale na nią działa

No fakt nieczytalem tego watku o kasztanowcu nie caly i to moj blad .Ale dobrze wiedziec.Wlasciwie to od dawna zastanawiam sie nad tym kasztanem ale jakos jeszcze niepilem tego

Nie wszystkim musi pomóc już taka ta nasza małpa jest ale spróbować warto jak nie pomoże to przynajmniej nie zaszkodzi najwyżej poprawi stan żył i naczynek krwionośnych,a to przy łuszczycy bardzo ważne

A i jeszcze jeden plus kasztanka wcześniej było mi zawsze strasznie zimno,teraz to zniknęło i też wiem na 100% że to zasługa kasztana,pierwszą zimę czy wiosnę nie muszę na sobie nosić tony ubrań nawet jak na dworze jest trochę chłodniej a jestem w kontakcie z osobą u której ten problem też niknął po wyciągu oprócz agresywnej łuszczycy.

Zdaje sobie sprawe z tego ze moze ale niemusi mi to pomuc ale sprawdze to .A tak jak piszesz jak nie na to to na co innego moze zadziala .A MA SIE JUZ TYLE LATEK ZE CZAS ZADBAC O ZDROWIE .

Siłą rzeczy w pewnym wieku organizm już tak świetnie nie działa np.jak się ma naście lat.

Prawda .Wiesz co zaczolem czytac o tym kasztanie i wydaje mi sie ze moj tesciu ktory ma problemy z nogami tzn z chodzeniem musi zaczac pic ten wyciag z kasztana .Ma tez problemy z rownowaga czesto sie przewraca a lekarze niemoga znalesc przyczyny .Mysle ze to by niezaszkodzilo ?A te leki co ma tony i tak niepomagaja .