Witam! Mam kilka pytań dotyczących tego leczenia (jeśli takie pytania już były to bardzo przepraszam). 1. Żeby móc dostać się na leczenie trzeba przejść badania, oprócz krwi co jeszcze jest badane,? 2. Czy jest jakieś kryterium, które określa ile procent ciała powinno być zajęte przez łyszczyce, żeby móc się leczyć (ja w sumie mam tylko zajętą owłosioną skórę głowy i uszy), 3. Czy jest jakaś strona tej firmy (kiedy próbowałam wejść na amgen.pl to przekierowano mnie na .com (co prawda jestem dość dobra z angielskiego ale chyba nie aż tak ;P ) 4. gdzie można sprawdzić, na kiedy są nabory (bo z tego co udało mi się wychwycić to nie jest tak, że można zacząć badanie w obojętnie jakim czasie, prawda? I ostatnie pytanie: 5. Poda ktoś namiary na siedzibę amgen we Wrocławiu ?
Witam!!! Jutro na 8 rano jade na zastrzyk. Jest to ten 12 tydzień w którym mam dostac na 100% lek. Do tej pory miałem chyba placebo...Ma ktos jakieś pytania to prosze smiało dzwonić 692777597 odpowiem na wszystkie pytania co do tego programu.POZDRAWIAM.
Kasia jezeli masz tylko na głowie i uszy to nie wejdziesz chyba do programu.Jest taka skala co sie nazywa PAS lub PASI i musisz miec jak pamietam 12 punktów. Ja mam na ramionach podudziach plecach takie zmiany wielkosci 5 zł dodatkowo głowa ..posladek i tez miałem trudnosci z kwalifikacja...ostatnim rzutem na tasme udało mi sie.Tak jak piszesz krew szczególnie próby watrobowe musza być oki...EKG...RTG płuc...i z tego co wiem duzo ludzi odpada na Quantiferonie jest to badanie utajonej infekcji gruzliczej...ale po przeleczeniu mozn wejśc w program....
W takim razie nie mam szans.Sprawdziłam w necie, że PASI można obliczyć za pomocą dłoni. Miejsca zajęte przez chorobę wielkości dłoni to 1%, 2 dłonie to 2% i tak dalej.Ja mam tylko naciągane 5 %. Chyba powinnam się cieszyć, że mam tak mało... Tak czy inaczej znalazłam stronę o wskazaniach i przeciwskazaniach leczenia, może się komuś przyda : http://www.badaniaklinicznewpolsce.pl/baza-badan-klinicznych/art,585.html POZDRAWIAM I ZDROWIA ŻYCZĘ!
Witam wszystkich.Jestem po raz pierwszy na tym forum i czytam wszystkie wątki.
Widzę u wielu osób ogromną poprawę gratuluję.Wiem że program działa przez 5 lat a co dalej? Czy po zakończeniu programu jest szansa na dalsze leczenie czy otrzymamy efekt jojo?
Proszę o informację czy w Poznaniu jest szansa na leczenie?
Zwracam się do osób które już długo są w programie o informację jak wygląda leczenie tak już praktycznie co jaki czas są zastrzyki, badania, jak wyglądają ile czasu zajmują itp.
Proszę również osoby które są długo w programie od listopada czy coś zmieniło się w ich stanie zdrowia jakieś dodatkowe obserwacje.Z góry dziękuje za informację i pozdrawiam Piotr
piotr1973 - w stanie zdrowia zmieniła się głównie skóra (mi przynajmniej o to chodziło) przeczytaj ten temat od początku a odpowiesz sobie na swoje pytania
Wysłane przez:
Ośrodek Badań (---.ip.netia.com.pl)
Data: 24 cze 2014 - 15:55:38
Witam,
w tej chwili ośrodek w Warszawie prowadzi badania leków biologicznych dla osób chorych na łuszczycę plackowatą. Więcej informacji pod bezpośrednim numerem telefonu 22-101-07-59
podobno dlatego, że zakończono już badania kliniczne i teraz oficjalnie maja zarejestrowac lek (najpierw w Stanach) i dopuscic go do lecznictwa otwartego.
szkoda bo pewnie troche to potrwa a pewnie i tak w Polsce nie bedzie łatwo o leczenie brodalumabem :/
Fajnie, gdyby tak było, że ten lek wejdzie do oficjalnej sprzedaży. O inne, kolejne badania innych, podobnie skutecznych leków jakoś się nie martwię, bo rynek i zapotrzebowanie na rozwiązanie problemów związanych z tą chorobą jest wielkie. Problem jednak jest taki, że brodalumab powoduje podobno myśli i zachowania samobójcze i stąd, przynajmniej oficjalnie tak zostało to podane, zatrzymanie badania. Jest jeszcze szansa, że brodalumab wróci, ale zanim do nas dotrze, to trochę to potrwa. No i to przerwanie badania nie pomoże mu w "komercjalizacji", więc chyba najpierw trzeba by wznowić te przerwane testy. Może w innej formie, na innych zasadach. Wątpliwości co do jego skutków ubocznych są poważne i ciężko sobie wyobrazić, by po tym wszystkim pojawił się po prostu w sprzedaży.