NO WŁAŚNIE SZATER JA TEŻ OCZEKUJĘ TYLKO TOLERANCJI zwłaszcza że nie usiłuję nikomu nic wcisnąć a moje doświadczenie z maścią zej-a może być zbawieniem tak samo jak i ostrzeżeniem dla innych, czas to pokaże.Na razie spełnia moje oczekiwania i można mi wierzyć takiej twarzy nie miałem od bardzo dawna.Jedynie na krótko po sterydach przed weselami dzieciaków.W tej chwili nie ma już takich sterydów które by na mnie działały.A z taką gębą jak mam teraz to śmiało mogę się pokazywać wśród ludzi.I choćby doszło tylko do remisji,będę bardzo szczęśliwy.

I jak jest szater z tymi kosztami zlotu,czy to taka tajemnica i w ciemno trzeba jechać z kasą.

Czytam sobie te Wasze wpisy codziennie. Nie wtrącam się, bo nie opowiadam się za żadną ze stron i mam wyrobione własne zdanie na poruszane tu tematy. Ale dziś przeczytałem i poczułem jakiś niesmak......nie wiem, ale chyba to się robi żałosne.

Masz rację Sławek,nareszcie trzeźwy osąd.
Proponuję rozejm!
Od teraz niech jeden drugiemu nie wchodzi w drogę!.[url=http://emotikona.pl/emotikony/][img]http://emotikona.pl/emotikony/pic/0vishenka_33.gif[/img][/url]

Przepraszam to miały być kwiatki na zgodę i coś nie wyszło.

N Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A może koktajl cytrynowy na czczo
> pół cytryny na szklankę wody przygotować
> wieczorem wypić jako pierwszy napój rano
> można dodać troszkę miodu.
> Taki napój odkwasza organizm usuwa złogi
> wątrobowe-nerkowe- jelitowe
> a grzyb sam zmniejszy swoje terytorium


Cytryna ze skórką?

Pozwólcie , że zabiorę głos.
Kochani, czy mi ktoś tu określi czym jest produkt Pana tzw,ZEJa

ZIOŁA, A MOŻE WODA ŚWIĘCONA? KOLOŃSKA? CZY PŁYN DO NACZYŃ?, ktory ma wywołać podniesienie temperatury organizmu w celu likwidacji bakterii, o którym pisze Pan Jakubowski I PAN JANEK!
Pytanie brzmi?
zaufać i kupić maść, czy omijać łukiem?
Napiszę tak, wszelkie kontakty, porady także kupno preparatów proponuję skrzętnie dokumentować. W dzisiejszej rzeczywistości kazda sprzedaż preparatow bez wymaganych zezwoleń, certyfikatów jest wysoce niebezpieczna dla organizmu. Niech ma tego Gość świadomość, że dziś sprzedaje coś, co jutro może okazać się trucizną, RAKOTÓRCZĄ SUYBSTANCJĄ. MOŻE DLATEGO SKŁAD JEST NIEZNANY.

Coś o sobie! jestem Poznaniakiem z "krwi i kości"zrodzony na Starym Mieście dokładnie na Ratajczaka, wychowany i wykształcony na uczelni poznańskiej i wstyd mi, że za krajanina, który sprzedaje i robi reklame po forach swojego wynalazku, bez aprobaty medycznej oraz ujawnienia jego składu.

Reasumując,Panie Jakubowski, jeśli to jest rewelacja, że Pański produkt leczy wszelkie typy łuszczycy, to w czym rzecz? PROSZĘ NIEWIELE, O DANE KONTAKTOWE WYLECZONEGO-ych Z LUSZCZYCY, który jest osobą wiarygodną, potwierdzoną, że leczenie dermatologiczne nie przynioło żadnego skutku. Zaś maść Pana Z|E|J|a była sprawczą w likwidacji łuszczycy. Myślę, że po 10 latach o takich ludzi jest nietrudno. Pytam się, ilu takich ludzin jest, setki, tysiące? czy anonimowi, chociaby tacy jak na tym forum.
Pozdrawiam i bez konkretnej odpowiedzi zmykam z tego tematu, bowiem szkoda czasu.
J

gość Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> N Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > A może koktajl cytrynowy na czczo
> > pół cytryny na szklankę wody przygotować
> > wieczorem wypić jako pierwszy napój rano
> > można dodać troszkę miodu.
> > Taki napój odkwasza organizm usuwa złogi
> > wątrobowe-nerkowe- jelitowe
> > a grzyb sam zmniejszy swoje terytorium
>
>
> Cytryna ze skórką?

Sok z połowy cytryny na szklankę wody (przegotowanej)zalać wieczorem wypić jako pierwszy napój rano

Witam gościu "j",
choćby w składzie maści były odchody samego Archanioła to nic ci do tego.
Byłem przez dziesięć lat trędowatym, zdesperowanym, straciłem najbliższych i sens życia.
Nie masz takiego prawa by mnie poniżać.
Jeżeli kierują Tobą niskie pobudki zazdrości i zwykłej zawiści ludzkiej to rozumiem, tak stworzeni są ludzie.
Lecz gdy jesteś lekarzem lub co gorsze skorumpowanym przedstawicielem firmy z wszelkimi pieczątkami aprobującymi powolne trucie, zabijanie ludzi zgodne z obowiązującym prawem bezkarnie to gówno Ci do mojego składu ziół.
Ja z pełną świadomością tego co mi grozi za wyrządzenie komukolwiek krzywdy przez stosowanie maści, biorę na siebie pełną odpowiedzialność czego żaden lekarz nie weźmie na siebie.
Maść jest bezpieczna nawet dla dzieci, od 2007 roku testuję i sprawdzam jej skuteczność nie tylko na sobie.
Właśnie dla tego że nie są dostępne dla zwykłych ludzi: aprobaty, atesty,licencje, koncesje, zezwolenia, nakazy, zakazy nie mamy skutecznych leków nawet na raka.
To my zwykli ludzie powinniśmy decydować o tym gdzie i jak chcemy się leczyć a nie jakieś grono demokratycznych kolesi ma nam nakazywać co i gdzie mamy kupować.
Nie pozdr. Z.E.J.

Witam wszystkich, którzy są za i tych przeciw też,
dzięki nam wszystkim taka dyskusja jest bardzo pomocna w podjęciu decyzji innym chorym w wyborze co do leczenia choroby łuszczycowej w każdej postaci i odmianie.
Czy ona jest zaraźliwa czy też nie to przyjmijmy, że będzie to odrębnym tematem mniej istotnym dla nas już zarażonych.
Najważniejszą sprawą jest to że ta maść działa skutecznie i że wspólnie możemy pomóc wyleczyć się innym osobą, które bardzo cierpią z bólu nieustającego np: (łuszczyca stawowa), psychicznego (załamanie, desperacja, psychoza samobójcza).
Wszystkie informacje o reakcji maści na rodzaje łuszczycy i o efektach leczenia od osób korzystających z maści zej-a, są mi bardzo przydatne dla udoskonalania tej maści.
Pozdrawiam Z.E.J.

janek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
>
> I jak jest szater z tymi kosztami zlotu,czy to
> taka tajemnica i w ciemno trzeba jechać z kasą.




Pozwolę sobie odpowiedzieć na to pytanie
koszt zlotu zależny od miejsca i cen za pokój hotelowy, plus podróż, zależy z jakiego miejsca do jakiego,ceny biletów różne są.
Na miejscu nie płacisz żadnych kosztów ewentualnie zrzuta na poczęstunek, wspólną kolacje czy śniadanie przygotowywane przez uczestników samodzielnie.
Wiadomo że wybierając się w podróż nie pojedziesz z pustą ręką
jednak warto przybyć na takie spotkanie poznać ludzi w realu to inny odbiór niż tylko wirtualny,rozmawiając potem na forach wiesz że rozmawiasz z realną osobą nie tylko wirtualnym nickiem.
Ostatnie spotkanie w moim przypadku to koszt ok. 200 zł.
Były jednak osoby co muszą wydać jeszcze raz tyle żeby dojechać
jak myślisz czemu???
Te spotkania dają bardzo wiele przynajmniej mnie.

http://www.fakt.pl/polityka/korupcja-w-nfz-dyrektorka-wziela-lapowke,artykuly,493575.html

janek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> NO WŁAŚNIE SZATER JA TEŻ OCZEKUJĘ TYLKO
> TOLERANCJI zwłaszcza że nie usiłuję nikomu nic
> wcisnąć a moje doświadczenie z maścią zej-a
> może być zbawieniem tak samo jak i ostrzeżeniem
> dla innych, czas to pokaże.Na razie spełnia moje
> oczekiwania i można mi wierzyć takiej twarzy nie
> miałem od bardzo dawna.Jedynie na krótko po
> sterydach przed weselami dzieciaków.W tej chwili
> nie ma już takich sterydów które by na mnie
> działały.A z taką gębą jak mam teraz to
> śmiało mogę się pokazywać wśród ludzi.I
> choćby doszło tylko do remisji,będę bardzo
> szczęśliwy.
>
> I jak jest szater z tymi kosztami zlotu,czy to
> taka tajemnica i w ciemno trzeba jechać z kasą.

Nie wiem skad owa złosliwosc? miałes niemiłe przeżycia,traumatyczne? czy tak na wszelki wypadek usiłujesz wydrwic,wysmiac cos czego nie znasz?

Kazdorazowo organizator podaje :
-dokładna lokalizacje spotkania
-mozliwosci noclegów!-sa najczesciej do wyboru,kto jaki lokal sobie życzy-1,2 czy 4osobowy-koszty wybranego przez siebie miejsca noclegowego REZERWUJESZ I OPŁACASZ SAM
-na spotkanie kazdy z nas(DOBROWOLNIE!) na zasadzie kto chce,ma możliwośc i wolna wole przygotowuje cos od siebie;ciasto,sałatke.
-produkty na grilla tez przywozimy jakie sobie zyczymy,podobnie z napojami czy wszelkimi trunkami jakie pijasz.

Organizator dba o zabezpieczenie w kawe,cherbatę ,chleb czy smarowanie.
Zapewniam jeszcze sie nie zdazyło aby ktokolwiek głodny lub nienapojony chodził.

Jakie pieniądze przeznaczysz na wyjazd zalezy od ciebie,nawet jakbys przyjechał goły i bosy,to wyjedziesz nakarmiony,zadowolony ,ubrany i w cudownym nastroju.

Aby zrozumiec ,ideę takich spotkan i to co dają,trzeba chociaż raz wybrac sie i sprawdzic.
Czasem takie spotkania sa połączone z wizytami lekarzy,jest możliwosc konsultacji i dalszego leczenia.

Każdorazowo podany jest dokładny plan spotkania oraz namiary na organizatora.
Wystarczy dokładnie zapznac sie z podawana informacją.


PS
Co do twojego leczenia Janku to wolonść Tomku w swoim domku,inaczej ma sie sprawa kiedy w gre wchodzą inni ludzie.Naiwni,zdesperowani,szukający pomocy.
Osiągnęlismy juz przynajmniej jeden cel:NIE PISZESZ O CAŁKOWITYM WYLECZENIU to pozytywne.

Nigdzie nie napisałam o tym ,że owe mazidło nie działa,mam zastrzeżenia jedynie do FAKTÓW PODANYCH:

-stwierdzenia o zarazliwosci łuszczycy-osoba która tak twierdzi jest NIEWIARYGODNA poza tym szkodzi całej rzeszy chorych! już mamy problemy ze zdobyciem pracy,tolerancją otoczenia i akceptacja-TO JEST TA POMOC?!

-brak podanych konkretnych składników wchodzacych w skład mazidła

-mamienie ludzi WYLECZENIEM ŁUSZCZYCY SKÓRNEJ I STAWOWEJ!!! czy rozwiazaniu problemów psychicznych.


Gdy lekarz postawi złą diagnoze,farmaceuta pomyli lek,firma farmaceutyczna nie spełni procedur-ponosza karę,gdy cos nam zaszkodzi-pokazujac ulotke ze skłądem leku,masci mamy szanse na konkretna pomoc,w przypadku zastosowania czegoś niewiadomego pochodzenia takiej szansy NIE MA.

Dlatego nie oceniam SKUTECZNOSCI CZY NIE owego mazidła ale całej procedury zwiazanej z pozyskiwaniem chetnych do zastosowania.

Nie mam zamiaru nikogo pouczac czy przekonywac,podałam jedynie fakty z którymi sie nie zgadzam.

Każdy ma swoją wolna wole i zgodnie z nią i swoim sumieniem postąpi.Pozdrawiam.
Zycze uzyskania remisji i zdrowia,mam nadzieję ,że informacje uzyskane na temat spotkan pomoga ci podjąć decyzje odnosnie uczestnictwa.

Szater czemu ty wszędzie węszysz spiski i złośliwpści byłem ciekaw i nic więcej,czyżbyś miała coś do ukrycia że tak cię to wzburzyło?.

Następnie,nigdy nie twierdziłem że ta maść zabija jakieś bakterie.Moje wrażenie jest inne, że raczej pobudza organizm do samoleczenia.

N dzięki za odpowiedź.Jednak te 200 zł to dość dużo jak dla mnie i mając je zbędne wolałbym przeznaczyć na możliwość leczenia.

CD.Po wczorajszym smarowaniu wyglądam trochę gorzej.Zaczęła schodzić ponownie gruba skóra z miejsc które myślałem że są wyleczone.Brak opuchlizny ale pod oczami skóra jest mocno pomarszczona.Oczy dziś słabiej łzawiły na powietrzu,bardzie łzawią po żelu.Zdaje się że szyję mam już bez "ł" bo tylko na niej nic się nie dzieje.

Twarz to jednak delikatniejsze miejsce i tutaj nie wiem czy bym zastosowała ową maść masz wiele odwagi
ja owszem twarz zaleczyłam ziołami ale były to tylko cztery zioła w formie kompresów
No cóż dla mnie to też nie mała kwota raz do roku mogę sobie jednak pozwolić na takową
Nasza brać to nie tylko zmiany skórne które nas łączą jest coś ważniejszego co dają nam takie spotkania
Spotykamy ludzi którzy nas rozumieją mimo innej kultury wykształcenia itp nikt na nikogo nie patrzy z góry
Śmiem twierdzić że łuszczycy to specyficzni ludzie tu się kłócą za chwile zgadzają w tym czy innym,dyskusje bywają czasem nieprzyjemne ale jakżeż pouczające
Obserwuje ludzi mi bliskich w realu niewielu potrafi mnie zrozumieć choć i tutaj na forach mało takich hi hi
ale ja już taki typ bywam
nikt tak dobrze nie zrozumie naszych obaw,lęków czy bólu jak my sami

W piątek minął trzeci tydzień smarowania się non stop efekt jest piękny z miejsc chorych które wyglądały strasznie są miejsca lekko zaczerwienione, w moim przypadku to mazidło działa w 100%,od dwóch dni smaruję głowę,ale efektu jeszcze nie ma.A dla tego niedowiarka co głupoty wypisuje Ja jestem z Sosnowca i uważam że maść ZEJ działa

Mario 67 Napisał(a):
> A dla tego niedowiarka co
> głupoty wypisuje Ja jestem z Sosnowca i uważam
> że maść ZEJ działa

Pogadamy jak skończysz kuracje, i się wyleczysz. Powodzenia

Witam,
Wczoraj smarowalam mascia cale cialo, ale za rada Janka zmylam twarz po godzinie. I chyba tak jest lepiej. Rano rece byly zaczerwienione a twarz calkiem calkiem tylko na szyi bylo widac czerwone plamy. Z plecow juz zeszla ta gruba brazowa luska, wiec tak nie swedzi. Dzisiaj smaruje zelem.

Mario 67 henia ma rację,ja po pierwszych efektach też wpadałem w euforię.Te miejsca które są różowe muszą się złuszczyć parę razy i za każdym razem będą coraz mniejsze.Tak przynajmniej jest u mnie.

Meg nie zapomnij o przerwach mają one istotne znaczenie.U mnie po smarowaniu bez przerwy maścią skóra przywykła do niej i przestała się łuszczyć.Myślałem że to koniec kuracji bo twarz wyglądała nieźle,ale po przerwie posmarowałem żelem i zaczęło się łuszczenie od nowa.Mam takie wrażenie że organizm musi być w ciągłym szoku i napięciu gotowym do samoleczenia.

CD.Wczoraj i dziś mam przerwę po maści,skóra nadal się łuszczy, w niektórych miejscach dość gruba.Twarz nie jest opuchnięta i zaczerwieniona.W ogóle w czasie przerw szybko wraca do normy.

To znaczy jakie przerwy nie smarować w ogóle czy zamiast maści stosować żel, poproszę o dokładne instrukcję miejsca prawie wyleczone strasznie mnie swędzą to dobrze czy żle

Tu masz opis: plamisty.blogspot.com.

2 dni maść,2 dni przerwy,2 dni żel,1 dzień przerwy,2 dni maść,itd.

Ponoć jak swędzi tzn. że się goi,mnie nie swędziało ale ja po zmyciu nawilżałem linomagiem lub medidermem a ostatnio olejem kokosowym.
Zej-a nie poleca smarowania innymi specyfikami niż jego,ale ja z gębą nastroszoną jak u jeża nie wyszedłbym do ludzi.U mnie to natłuszczanie zdaje się nie mieć wpływu na przebieg leczenia.Wszystko odbywa się kropka w kropkę jak w opisach zej-a.

CD. po dwóch dniach przerwy gębę mam o dziesięć lat młodszą,skóra rano jeszcze schodziła ale teraz nie widać nawet śladów łuszczycy.Wiem że po smarowaniu dzisiaj żelem znów jutro będzie widoczna.