Pan ZEJ nie ma pojęcia o leczeniu łuszczycy,nie dajcie się nabierać na
jego maści.Gdy zaczołem smarować tą maścią miałem ok.5% łuszczycy po dwóch miesjącach smarowania tą maścią mam 80%, żałuje że nie zrobiłem zdjęcia
na początku smarowania,ale się nie spodziewałem że ta maść doprowadzi
mnie do takiego stanu i jak wyglądam teraz wtedy by każdy widział jaka
ta maść jest szkodliwa. Pan ZEJ mi powiedział że to nie jest łuszczyca.
Zaznaczam że na łuszczyce choruje 22lata.

Ostrzegam przed tą maścią.

Max............
masz prawo do swojego zdania na ten temat,tak jak i ja je mam.
U mnie zmiany,były też mniejsze przed zastosowaniem owych maści,po miesiącu podwoiły swoją powierzchnie,mimo wszystko smarowałam dalej,teraz zmiany się zmniejszają i bledną,pod brązową skórą/naskórkiem jest różowa skóra.
Stosuje dalej i obserwuje.
Reakcja skóry na maść jest dość mocna,zwłaszcza ten stan zapalny i początkowy ból.
Potem wszystko mija.

Helenko, jestem nie on a Ana, jusz sie tu wczesniej pzredstawiałam, i pisałam ze jestem dyslektyczka. Pszykro mi. Ten zakreslacz mi nie dziala i wychodzi jak widac zle, Prosze o wyrozumialosc. Skąd jestes?

LUDZIE KIEDY TE SKURWYSYNY STĄD ZNIKNĄ, JUŻ NIE MAM SŁÓW - PO NOWYM ROKU PRÓBUJĄ SWOIMI POSTAMI PRZYKRY FAKT OSZUSTWA, ZŁODZIEJSTWA ITD... ZEJ -TY CHUJU BEZ WSTYDU SPIERDALAJ STĄD KONDOMIE- DOTARŁO ????????????? RAZEM ZE SWOJĄ BASIEŃKĄ--------- PISZE TAK BO INTELIGENTNIE NIE DOCIERA

Dzień dobry. Barbara do tablicy
Łuszczyca to prosta, rozpoznawalna choroba. Na wierzchu jest srebrzysto-biała łuska, pod nią czerwono-różowe ogniska, rany podciekające krwią i ropną wydzieliną. Żadnych grzybów tam nie ma! Maści służą przede wszystkim do zdjęcia łuski oraz łagodzenia stanu zapalnego (w najmniejszym stopniu mają działanie przeciwgrzybiczne i przeciwbakteryjne). Nie twórzmy Basiu nadzwyczajnych teorii tam, gdzie ich nie ma, nie mąćmy chorym w głowach.
Pozdrawiam
Helena
P.S. Łuszczyca - a grzyb to dwie zupełnie różne sprawy. Na stwierdzenie grzyba /grzybicy - najczęściej w obrębie paznokci rąk i nóg
wykonuje się specjalne badania mykologiczne.
* * * * *
Witaj Dysleksja ("aaaa". Wyjaśnienie przyjęte i zmienia postać rzeczy. Nie domyśliłabym się, że jesteś "Ona" (dziewczyna). Gorąco pozdrawiam.

Miałem brany wymaz z paznokci i zrobione specjalne badania, grzyba w nich nie ma.
Zmiany łuszczycowe paznokci nie są związane z grzybicą.

Witam Sławku
Tak właśnie jest jak piszesz. Może ja niezbyt jasno, dokładnie się wyraziłam (chciałam uprościć). Zmiany łuszczycowe pod paznokciami często do złudzenia przypominają wyglądem zmiany grzybiczne. Przeciętny człowiek ich nie rozróżni, a nawet doświadczony dermatolog. Dlatego dla pewności, dla wykluczenia grzybicy wykonuje się badania mykologiczne. Natomiast żadnych grzybów ani "robaczków" nie ma na samej skórze - w ogniskach i ranach.
Grzybem, grzybicą łatwo się zainfekować. W przypadku łuszczycy jest to zupełnie niemożliwe.

Helena Branicka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Dzień dobry. Barbara do tablicy
> Łuszczyca to prosta, rozpoznawalna choroba. Na
> wierzchu jest srebrzysto-biała łuska, pod nią
> czerwono-różowe ogniska, rany podciekające
> krwią i ropną wydzieliną. Żadnych grzybów tam
> nie ma! Maści służą przede wszystkim do
> zdjęcia łuski oraz łagodzenia stanu zapalnego
> (w najmniejszym stopniu mają działanie
> przeciwgrzybiczne i przeciwbakteryjne). Nie
> twórzmy Basiu nadzwyczajnych teorii tam, gdzie
> ich nie ma, nie mąćmy chorym w głowach.
> Pozdrawiam
> Helena
> P.S. Łuszczyca - a grzyb to dwie zupełnie
> różne sprawy. Na stwierdzenie grzyba /grzybicy -
> najczęściej w obrębie paznokci rąk i nóg
> wykonuje się specjalne badania mykologiczne.




Heleno czytaj uważnie co pisze
czy ja gdzieś napisałam że łuszczyca to grzyb????
Tak jak występuje nadkażenie bakteryjne
tak samo i grzybicze, wtedy lekarz przepisuje clotrimazolum
albo maść p.bakteryjną typową.
poczytaj ulotki leków wszystkie mają działanie takie lub takie w zależności jak wyglądają zmiany.
Choruje już dość długo,więc przerabiałam jedno i drugie.
Nigdzie nie napisałam że to grzybica która bywa zakaźną,ten rodzaj zmian nie jest zakaźny.
łuska w łuszczycy jest troszkę inna niż ta przy nadkażeniu grzybiczym dość łatwo ją odróżnić.
Czasami wystarczy przez 3 dni użyć clotrimazolum i mija wściekłe swędzenie,jak i zmiany zaczynają reagować na lek.
Nie umiem ci tego jaśniej wytłumaczyć może spytaj lekarza,jego lepiej zrozumiesz o co chodzi.

N-basia Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> czy ja gdzieś napisałam że łuszczyca to
> grzyb????
Tak. Tak napisałaś -
N-basia Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Biały nalot na zmianach, jest oznaką
> zagrzybienia zmian,dlatego pomaga soda,czy
> clotrimazolum
> każdy normalny lekarz,przepisze na takie zmiany
> maść p.grzybiczą a nie tylko
> p.bakteryjną.


N-basia Napisał(a):
> Nigdzie nie napisałam że to grzybica która bywa
> zakaźną,ten rodzaj zmian nie jest zakaźny.
Każda grzybica jest zakaźna, niektore nawet mogą być przyczyną śmierci. Więc może dobrze by było abys do tych swoich teorii, używała innych sformuowań albo przemyśl ich propagowanie.

Choruję już ładnych kilka lat. Nigdy nie miałam żadnej grzybicy zwiazanej z chorowaniem na tę @. Choć faktem jest, iż leki na "grzyby" wszelkie, czasami moga być pomocne w zaleczaniu ł. w miejscach o tzw. wysokim ryzyku(wilgotno i ciepło). Ale bez jakichkolwiek badań czy nawet tylko spojrzenia oka medyka, nikt nie ma prawa napisać - że luszczyca ma podłoże grzybicze.

Jesteśmy chorzy na luszczycę, chorobę o podłożu genetycznym, i to co najważniejsze - nigdy nikogo nią nie zarazimy; w odroznieniu od grzybicy - tam zawsze chory jest wrogiem zdrowego - zaraża.

Ps. Przypadki grzybicy u chorych na ł., sa tak samo prawdopodobne jak u ludzi nie chorujacych na nią. Miło więc by było zatem, żebyśmy przynajmniej na "swoich" forach, nie sieli tak błędnych wiesci, na temat naszej choroby.

Witaj Basiu
Dn.7.01.2015, g.22:39 p.Z.E.J. napisał:
"... jest tylko kilka osób, u których moja maść nie zadziałała gdy u nich występował pasożyt grzyb na jelitach a wykwit biały na ranach łuszczycowych" ...
Za niedługi czas (nazajutrz), nie wywołana do tablicy piszesz Ty sama:
"Biały nalot na zmianach jest oznaką zagrzybienia zmian" ...
Dalej każdy może ten tekst odnaleźć i przeczytać, jest tam dużo więcej o grzybach. Nie możesz się zatem dziwić, że wprowadziłaś zamieszanie, nerwowość.
Sławek choruje na łuszczycę 30 lat, próbował różnych "świństw" ale żadnego grzyba się nie nabawił (przynajmniej nic o tym nie pisze). Ja również ani z teorii ani z doświadczenia o takich przypadkach nie słyszałam (w kontekście łuszczycy). Chyba nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić jakie eksperymenty musiałaś przeprowadzać ze swoim ciałem, że wdały się grzyby.
Każdy grzyb ma swoją nazwę. Czy lekarz ją wymienił? Czy skierował Cię na jakieś badania?
Helena

Szerokim łukiem omijam ten temat i prawdy tu głoszone,jednak do szewskiej pasji doprowadza mnie takie wypisywanie głupot ,to jest po prostu niedopuszczalne aby twierdzic iz wykwity i biały nalot na zmianach łuszczycowych to grzybica.

Choruje 50lat,miałam różne momenty i etapy choroby,eksperymentowałam z masciami,ziołami,dermokosmetykami i rozmaitymi mazidłąmi robionymi swoimi rekoma....nigdy nie doprowadziłąm do powstania grzybicy!

Nawet bardzo rozdrapane rany łuszczycowe nie maja kolonii grzybów na sobie ...co za bzdura! I kto to mówi...normalnie rece mi opadły.

Moga sie pojawic nadkażenia grzybicze ale jedynie w miejscach intymnych,gdzie jest wilgotno i ciepło.Rozdrapanie tamtych miejsc moze ale nie musi spowodowac nadkażen.

Walczymy z całym swiatem,usiłujemy zdrowym ludziom przybliżyc naszą chorobe jak nam jeszcze dojdzie walka z chorymi ,którzy szerzą takie bzdury to ....

Szater napisała"Szerokim łukiem omijam ten temat i prawdy tu głoszone"
i taka postawa w moim przekonaniu jest negatywna. Masz u mnie naganę
gdyż czytają ludzie niedoświadczeni, szukający nowości, wiedzy i wpadają w łapska cwaniaka,konkretnie ZEJa który założył ten wątek wyłącznie w celu marketingowym.
Pytam się kto słyszał o ZEJu, który pisze w pierwszym swoim wątku min.cyt."Nie słyszałem jeszcze o skuteczniejszej metodzie leczenia niż moją maścią "ZEJ-a",
To już powinno być sygnałem, że mamy tu do czynienia z szarlatanem i cwaniakiem w jednej osobie. W tym poście myli pojęcia aprobaty z atestem, którego notabene nie
ma do dnia dzisiejszego. Przecież to jest czyste szaleństwo. Dlatego pozwolisz Szater, że akurat tu mam inne zdanie i dlatego włączyłem się dość aktywnie w ten wątek pokazując, że nie jest w stanie odpowiedzieć, na żadne moje pytanie, a które demaskowało jego sposób działania na linii. Niemniej Twoje zaangazowanie i chęć niesienia pomocy, wiedzę bardzo cenię i podziwiam.
Pozdrawiam
Andrzej

Drogi Andrzeju napisałąm wszystko co wiadome mi było na temat pana Zej-a i jego masci,starałam sie przedstwic swoje zdanie,zadawałam pytania i nie otrzymałao na nie odpowiedzi a jedynie wiele obelg pod swoim adresem.Całe zło tego swiata to wszakze ja dlatego temat odpusciłam gdyz trudno sie kopac z koniem.Swój czas wolałam sporzytkowac w inny sposób a poza tym jak mnie znasz nie angazuję sie w pyskówki,zostawiam polę innym do popisu.

Postanowiłam odezwac sie w tym temacie gdyz to co sie tu wypisuje jest NIEDOPUSZCZALNE! i na to już nie moge pozwolic.

Ludzie szukają odpowiedzi,podpowiedzi znajdą ją w moich postach,każdorazowo takze wyswietla sie mój adres mailowy,nie ukrywam sie,jedynie staram sie dbac o swoje dobre samopoczucie,bez wikłania sie w wojenki.

naganę przyjmuję z pokorą.Dziekuje za miłe słowa,serdecznie pozdrawiam.

oczywiscie miało byc ....spożytkowac ...przepraszam za babola

I otóż wielkie oburzenie
Każdy człowiek zdrowy czy chory posiada swoistą florę bakteryjną skóry,u każdego ona inna,no ale przecież trza zaprzeczyć wszystkiemu zanim,dokładnie się przemyśli czemu się zaprzecza.
każdy posiada swoiste bakterie na skórze które jemu są niezbędne do ochrony skóry, i nie tylko.
Candida a raczej jej przerost, daje swoje objawy na skórze, który to przerost nikomu nie jest w stanie zaszkodzić ale nam utrudnia zaleczenie.
a nazywa się to zdaje się przy-łuszczycą fachowo.
Nigdzie nie łącze typowej grzybicy skóry z nadkażeniem grzybiczym, a to zupełnie co innego.
Jedno jest zakaźne, drugie jest naturalną florą naszej skóry.
I w żadnym razie nie można łączyć grzybicy z nadkażeniem.
Inaczej wyjaśnić tego nie potrafię,może popytajcie swoich lekarzy fachowców na czym ta różnica polega.
Choruje ponad 10 lat, miałam i nadkażenie bakteryjnie i grzybicze, nikogo tym nie zaraziłam, bo zarazić nie można czymś, co jest częścią naszej ochrony organizmu.
Pisałam o tym na 4 stronie tego tematu




łuszczyca i maść zej-a.
Wysłane przez: N (185.48.176.---)
Data: 12 wrz 2014 - 08:25:55

-------------------------------------------------------------------------------
Nie robi twego w miejscu gdzie jest łuszczyca bo tam jest grzyb, który blokuje dostęp bakteriom.
------------------------------------------------------------------------------------
tym też nie można się zarazić bo jest to naturalna flora bakteryjna skóry u każdego inna,biorąca udział w ochronie naskórka przed takimi patogenami jak paciorkowce czy gronkowce.
Kiedy jakieś 5 lat temu doszło u mnie do takiego wytropienia na stopach i dłoniach mam spokój w tych miejscach do tej pory
Ból straszny sad smiley trwa jednak krótko jeśli się tylko tę ropę wyciąga moczeniami w różnych środkach i nawilżaniem gorzej jak się zablokuje np sterydami,choć i one czasem konieczne jak oczyszczanie trwa zbyt intensywnie.
Robi pan krzywdę takimi stwierdzeniami pozostałym chorym i tak choroba wygląda brzydko i jest męcząca.



czy tu




Wysłane przez: N (185.48.176.---)
Data: 12 wrz 2014 - 09:06:48

Na dzień dzisiejszy po zastosowaniu pańskiej maści co mogę powiedzieć
wyciąga stan zapalny ze skóry dość agresywnie.
Jak pan jednak pisze dieta nie ma znaczenia według mnie ma
jeśli trwa stan zapalny jelit maść zewnętrznie niewiele pomoże,jeśli się odkwasi organizm i zadba o stan jelit maść może być bardzo pomocna w zlikwidowaniu zmian skórnych.
tyle z moich dwutygodniowych obserwacji u siebie
Będę stosować nadal i obserwować bacznie skórę jak i organizm za jakiś czas napisze znów swoje obserwacje.





Nie raz dostawałam przy maściach sterydowych środek p.grzybiczy,od lekarza, nie od znachora czy szarlatana jak macie w zwyczaju nazywać po imieniu.
Pytam się po co?skoro jedno z drugim nie ma nic wspólnego???
Zgadzam się z tym że łuszczyca nie jest zakaźna,ani nawet nadkażenia jakie występują po zbyt intensywnym drapaniu,bo jest to nasza naturalna flora bakteryjną którą nikogo zarazić nie możemy ale nam utrudnia zaleczenie zmian.
Czepiacie się każdego słowa,interpretując każde po swojemu.
Sami reklamujecie temat,który bez tej krytyki byłby daleko w tyle.

Witam,
całe szczęście że nie mam wykształcenia medycznego, i że nie podpieram się publikacjami tzw. profesorów.
Gdybym był skażony tymi informacjami nigdy bym nie wyleczył siebie ani nie pomógł innym potrzebującym.
Zauważcie sami, cytujecie wątki z tez wielkich uczonych, profesorów, doktorów i innych mądralów i uważacie to za świętość i proroctwo.
Gdyby ich nauka i zdobyta wiedza przekładała się na efekty wyleczenia to wielkie pokłony dla ich pracy i ich efektów, ale niestety wyleczenie nie jest w ich interesie.
Państwo Polskie płaci im za każdego chorego a nie za każdego wyleczonego a w swoich gabinetach prywatnych też chcą Was widzieć jak najczęściej a nie tylko raz.
Mój interes w leczeniu łuszczycy jest taki aby wyleczyć jak najwięcej osób, często leczę ludzi za darmo jeżeli wiem że nie stać ich na zakup tych maści i tak jak Pan Sławek powiedział maść zej-a sama powinna się bronić.
Lekarze mimo że mają za sobą ochronę prawną nie gwarantują żadnego wyleczenia, ważne jest że wykupimy tzw. lekarstwa przez nich wskazane bo z tego mają swoje profity.
Wszystko idzie w dobrym kierunku, coraz więcej ludzi zgłasza się z polecenia a nie ze stron internetowych, najważniejsze jest to że maść zej-a jest skuteczna.
Muszę też podziękować hejterom i osobom zakochanym w swojej chorobie bo dzięki ich aktywności na tym forum mam dużo zapytań o skuteczność maści zej-a i o kontakty do osób już wyleczonych.
Chętnie udzielam takie kontakty oczywiście za zgodą osób już wyleczonych z podobnym rodzajem łuszczycy.
Osoby już wyleczone nie będą odwiedzały już tego forum bo nie mają takiej potrzeby a przede wszystkim nie będą chciały być opluwane i obrzucane niecenzuralnymi wyzwiskami.
Pozdrawiam Z.E.J. tel. 661 336 858

A tak w ogóle to mam was w nosie.

Pomyłka - czekam na płatności od Was Wy moje drogie robaczki biedronki jelenie.

Przepraszam, ktoś podszywa się pod mój profil ja nie loguję się w: (---.internetia.net.pl)
to już jest po niżej pasa ale wesoło :-).
Pozdrawiam Z.E.J tel. 661 336 858

Z.E.J mówisz że - "lekarze....... nie gwarantują żadnego wyleczenia". Tak. Ale przynajmniej mają jakieś sukcesy. Tutaj ja jestem jednyn z przykładów i udowodniłem to wstawiając na tym forum zdjęcia.

A Ty? A Ty gwarantujesz, ale Twoja gwarancja kończy się tylko gadaniem. Miałeś wyleczyć Baśkię w dwa miesiące, ale dałeś dupy. Mija piąty i ona jest chora. Miałeś wyleczyć osobę, którą znamy i tego nie zrobiłeś. Dlaczego? Bo Twoja maść nie działa!!!

A osoby przez Ciebie "wyleczone"??? Jakie osoby??? Ktoś je zna oprócz Ciebie?
Gdyby takie były juz dawno trąbiły by o tym na różnych forach. A tak to są osoby, o których tylko Ty mówisz i nikt z naszego środowiska o nich nie słyszał.