Ogólne :  www.luszczyca.pl The fastest message board... ever.
 

Idź do wątku: <---->
Akcja: ForaWątkiNowy wątekSzukajPodgląd do wydruku
Strony: <--|<-...4344454647484950515253...->|-->
Bieżąca strona: 48 z 77
Re: łuszczyca i maść zej-a.
Wysłane przez: Ania (---.play-internet.pl)
Data: 27 sty 2015 - 08:11:54

N-Basia napisała.
>Prawo wypowiedzi bez krytyki, mają jednak tylko ci którzy uznają medyczne wieści
a innych miesza się z pomyjami,i to mi się tutaj nie podobało i nie podoba.
Więc czytajmy,piszmy,wymieniajmy się doświadczeniami ale dajmy też innym prawo wypowiedzi,bez lęku że jak coś napisze,zostanie wyśmiany.

A kto ci to prawo tu odebrał. Nie kłam. Kłamiesz na każdym kroku, nawet tym, ze już prokurator zajmie się krytyką w stosunku do twej osoby.
Jeśli 10-15 osób ma pytania do ZEJA a ty za niego odpowiadasz, stajesz się jego rzecznikiem. To czego się spodziewasz? Wg Zeja to są konkurenci, przedstawiciele firm. Przecież ty znasz pare osob. Dlaczego chociaż tego nie wyprostujesz. Ty nic z tego co ci Henia i inne osoby napisały nie zrozumiałaś. One z tobą nie chcą rozmawiać. Zadaj sobie pytanie dlaczego.Wszyscy są winni. Nie ty i twój podły charakter.wrrrrrrrrrrrrrr

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łuszczyca i maść zej-a.
Wysłane przez: N-basia (185.48.176.---)
Data: 27 sty 2015 - 13:08:57

Ania Napisał(a):
-------------------------------------------------------

>
> A kto ci to prawo tu odebrał. Nie kłam.
> Kłamiesz na każdym kroku, nawet tym, ze już
> prokurator zajmie się krytyką w stosunku do twej
> osoby.
> Jeśli 10-15 osób ma pytania do ZEJA a ty za
> niego odpowiadasz, stajesz się jego rzecznikiem.
> To czego się spodziewasz? Wg Zeja to są
> konkurenci, przedstawiciele firm. Przecież ty
> znasz pare osob. Dlaczego chociaż tego nie
> wyprostujesz. Ty nic z tego co ci Henia i inne
> osoby napisały nie zrozumiałaś. One z tobą nie
> chcą rozmawiać. Zadaj sobie pytanie
> dlaczego.Wszyscy są winni. Nie ty i twój podły
> charakter.wrrrrrrrrrrrrrr


To może sobie wyjaśnijmy na czym ma polegać ta merytoryczna dyskusja o którą tak walczycie..............................
bo napewno nie na pytaniach, gdzie atesty, na coś co twórca pisze na samym początku że ich nie ma
Czy może domaganie się zdjęć a potem cyt "to może być nie twoja noga"
czy jesteś klakierem,osobą nierealną jak to było w stosunku do janka,no bo przecież nikt go nie zna wiec nie może być prawdziwy
Jak można domagać się badan,potwierdzeń medyków,na coś co jest samoróbką,bez podanego składu
i tym podobne ................................
Gdzie tutaj widać tę merytoryczną dyskusje było????
Nigdzie nie odpowiadałam na pytania zadane p. ZEJ-owi
ale próbowałam pokazać sens dyskusji j.w.
Jeśli ktoś podejmuje ryzyko leczenia się czymś,gdzie nie zna składu ani nie ma atestów,po co domaga się potwierdzeń świata medycyny????????????
każdy dorosły, myślący, podejmie takie ryzyko na własną odpowiedzialność czy nie tak
więc pokaż mi te moje kłamstwa
podjęłam ryzyko leczenia się tym i napisałam o tym wprost
więc jak kłamałam,czy teraz kłamie bo nie bardzo mogę zrozumieć twoje zarzuty.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łuszczyca i maść zej-a.
Wysłane przez: Ania (---.play-internet.pl)
Data: 27 sty 2015 - 13:39:32

Ta to sobie pzreślez cały ten watek i dodadkowo zadyma w tym tu taka sama.
Tysie w nich nakręcasz. Ty masz zawsze racje
http://forum.luszczyce.pl/reklama/nefret-ziolowy-preparat-na-luszczyce-t2071-20.html
gdzie też tak zachwalalaś i coooo, zmuszona do darmoszki zejowskiej od poczatku ta sama spiewka, hahaaa. A podobno zdrowi tu nie zagladają

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łuszczyca i maść zej-a.
Wysłane przez: Sławek (---.play-internet.pl)
Data: 27 sty 2015 - 13:56:22

Aniu przecież N nie potrafi nic więcej powiedzieć niż to, że ona tylko to..., albo ona tylko tamto... . Gada jak nakręcona w kółko to samo i nie potrafi odpowiedzieć rzeczowo w interesującym wszystkich temacie. A zdanie innych jej nie interesuje. JEST PONAD TO.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łuszczyca i maść zej-a.
Wysłane przez: N-basia (185.48.176.---)
Data: 27 sty 2015 - 14:15:39

Zmuszona przez kogo??????????????????????
Nikt nie jest w stanie mnie do niczego zmusić ani nakłonić jak sama tego nie chce
Nikt nie jest w stanie wmówić mi że coś działa czy nie dokąd sama tego nie sprawdzę
a jak podejmuje się coś sprawdzić robię to na własną odpowiedzialność
Uważasz że podejmując decyzje o przetestowaniu czegoś na sobie, sugeruje się darmowym produktem???????????????????
Lekarze też mi dawali darmowe próbki w ilościach nie małych
miałam okazje korzystać z darmowych próbek po zlotach gdzie się takowe rozdaje i co.
I co....... nie skorzystałam i nie korzystam, z tych darmowych okazji, nie stosuje próbek dermokosmetyków bo w nie nie wierze,a jeśli coś biorę to nie dla siebie,rozdaje je innym którzy w nie wierzą.
Każdy mierzy swoją miarą .......................................
Zdanie innych mnie bardzo interesuje,jeśli jest logiczne, i pytania odnośne do sytuacji.
Interesują mnie doświadczenia innych własne, a nie wyczytane czy powtarzane po lekarzach.
Wiem co mówią lekarze,naukowcy itp. na temat łuszczycy, interesują mnie jednak obserwacje samych chorych i ich wnioski z praktyki nie teorii.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łuszczyca i maść zej-a.
Wysłane przez: Sławek (---.play-internet.pl)
Data: 27 sty 2015 - 14:29:06

aaaaaaaaaaa................ziewam N, bo nudą od ciebie powiewa

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łuszczyca i maść zej-a.
Wysłane przez: Ania (---.play-internet.pl)
Data: 27 sty 2015 - 14:34:59

99% bleblble pyskówki i straszenie sondami. Tak wygladają posty N. Dogryzła celabrytka celebrytce, ze ma za mało seksu stad jej taki opłakany stan psychiczny. To się zgadza.Wypisz i wymaluj. Sławku ona sie niezmieni. Scigana tu jest za prawdę i za chęc niesienia pomocy. Matko, dom wariatów. Zrozum kobito z tobom już nikt tu nie chce gadac. Masz najwiecej do powiedzenia, tylko co.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łuszczyca i maść zej-a.
Wysłane przez: N-basia (185.48.176.---)
Data: 27 sty 2015 - 16:42:06

Ania Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> 99% bleblble pyskówki i straszenie sondami. Tak
> wygladają posty N. Dogryzła celabrytka
> celebrytce, ze ma za mało seksu stad jej taki
> opłakany stan psychiczny. To się zgadza.Wypisz i
> wymaluj. Sławku ona sie niezmieni. Scigana tu
> jest za prawdę i za chęc niesienia pomocy.
> Matko, dom wariatów. Zrozum kobito z tobom już
> nikt tu nie chce gadac. Masz najwiecej do
> powiedzenia, tylko co.


Myślę że jednak coś mam w przeciwieństwie do ciebie jak widać,
potrafisz tylko się powtarzać
Może opisz co ty stosujesz,jakie są twoje doświadczenia w walce z chorobą,realne a nie z opisów medycznych a potem krytykuj innych że są tak głupi iż nie sięgają twego intelektu
Ja chorując tylko 10 lat, wiem tyle na temat choroby co i lekarz, jak nie więcej, bo ja mam praktyczne doświadczenia on teoretyczne założenia,i wcale nie uważam się za głupszą od niego bo niby dlaczego.
Ze nie mam wykształcenia medycznego??
mam za to doświadczenia praktyczne i znam reakcje swojego organizmu.smiling smiley
Nikogo nie zmuszam żeby czytał moje posty,jak uważam że ktoś pisze bezwartościowe rzeczy to go po prostu nie czytam.smiling smiley
A tu jak widać najwięcej mają do powiedzenia ci co nie mają pojęcia jak mazidła działają ani teoretycznie ani praktycznie.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łuszczyca i maść zej-a.
Wysłane przez: Sławek (---.satfilm.net.pl)
Data: 27 sty 2015 - 17:13:39

Gówno wiesz o chorobie. 10 lat? Kurwa co ty myślisz, że jesteś jakąś perełką wiedzy na ten temat? Pierwszy lepszy lekarz i choćby to nawet nie był dermatolog, tylko rodzinny, wie więcej o łuszczycy niż ty.

Jest tu na forum kilka osób, które chorują już blisko pół wieku (a może nawet i ponad). I choć ich wiedza niewątpliwie jest potężna, to nie sądzę, żeby nawet one pokusiły się o stwierdzenie, że są mądrzejsze od lekarzy.

N, twoja wiedza jest chuja warta!

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łuszczyca i maść zej-a.
Wysłane przez: N-basia (185.48.176.---)
Data: 27 sty 2015 - 17:35:06

Sławek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Gówno wiesz o chorobie. 10 lat? Kurwa co ty
> myślisz, że jesteś jakąś perełką wiedzy na
> ten temat? Pierwszy lepszy lekarz i choćby to
> nawet nie był dermatolog, tylko rodzinny, wie
> więcej o łuszczycy niż ty.
>
> Jest tu na forum kilka osób, które chorują już
> blisko pół wieku (a może nawet i ponad). I
> choć ich wiedza niewątpliwie jest potężna, to
> nie sądzę, żeby nawet one pokusiły się o
> stwierdzenie, że są mądrzejsze od lekarzy.
>
> N, twoja wiedza jest chuja warta!



A dla mnie twoja opinia
Kiedyś jak logowałam się na forach, liczyłam na doświadczenia własne tych wieloletnich praktyków w chorobie, że znajdę tutaj podpowiedzi, a zamiast nich znalazłam utarty slogan, do lekarza bo tylko lekarz jest najmądrzejszy nie ważne czy pomaga czy szkodzi.
Zdaje się że zaliczasz się do tych wieloletnich praktyków, ile możesz podpowiedzieć innym???????????????
tyle co mogą wyczytać w artykułach medycznych czy usłyszeć od lekarza???????????
Może coś od siebie trochę własnych obserwacji, a potem wyśmiewanie drugiego co??????
Nie masz pojęcia co ja wiem w temacie i jak sobie radzę,od pięciu lat bez pomocy lekarza wszechwiedzącego.
o dziwo po własnych wysiłkach miałam już dwie remisje po wysiłkach medycznych tylko pogorszenie.
Według ciebie mam się wstydzić faktu, że lekarz dermatolog do niczego nie jest mi potrzebny??? że radzę sobie sama???
Naucz się czytać nie napisałam że jestem mądrzejsza od lekarza, tylko że nie czuje się od niego głupsza to wstyd i hańba????????????
dla ciebie to jednoznaczne dla mnie nie.
Dla ciebie moja wiedza może być nic nie warta, mnie daje zdrowie i satysfakcje że potrafię sobie sama poradzić z problemem,nie potrzebując do tego rzeszy świętych nieomylnych doktorów.
Tak dużo ci medycy wiedzą o chorobie a boją się dotknąć żeby się nie zarazić pooglądają cię jak małpę zza biurka żeby się za blisko nie zbliżać czyż nie ma to miejsca w wielu przypadkach???????????
przepiszą ci receptę na cudowną pigułkę i nie posiadasz się z radości jak się starają prawda.smiling smileya jaką mają wiedzę który steryd lepszy i mocniej uszkodzi naskórek smiling smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łuszczyca i maść zej-a.
Wysłane przez: N-basia (185.48.176.---)
Data: 27 sty 2015 - 18:01:28

Uważasz się za takiego mądrego i tren-di bo dajesz drugiemu człowiekowi prawo decyzji co jest dla ciebie lepsze???
Bo oddajesz decyzje za swój stan komuś innemu odrzucając wszelkie inne spojrzenie na ten sam problem???????????????
Nie każdy kto skończył studia medyczne, jest kimś lepszym jak ja czy ty.
Wcale nie tak trudno dociec źródła problemu i bez tych studiów, tylko trzeba chcieć i szanować swoje zdrowie, biorąc za nie odpowiedzialność samemu,jak i nie uważać każdego za idiotę, który tych studiów nie ma,ale ma wiele do powiedzenia w temacie.
Nie obrzucać innych od kłamców,klakierów,i bóg wie co jeszcze, a zastanowić się chociaż czy nie ma racji, nawet jak nie rozumiem jego punktu widzenia.
Cała dyskusja ma tyle sensu i znaczenia, że jedni myślą punktem widzenia medycznym drudzy szukają na własną rękę,a jedno z drugim stoi w sprzeczności.
Gdyby to była grzeczna wymiana zdań,próba zrozumienia drugiej strony,mogło by to być z korzyścią dla innych, a tak jest to tylko wyśmiewanie tych, którzy ośmielają się mieć własne zdanie,sprzeczne z medycznym punktem widzenia.
I mówić o tym głośno.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łuszczyca i maść zej-a.
Wysłane przez: Sławek (---.satfilm.net.pl)
Data: 27 sty 2015 - 18:22:58

Ja o swoim leczeniu pisałem wielokrotnie. Pisałem konkretnie co mi pomaga i do jakiego stopnia. Pisałem także co mi szkodzi i jakie mam objawy. Pisałem także o zaleczeniu i wstawiłem zdjęcia, zarówno z przed jak i po kuracji. I gdy miałem coś do powiedzenia, to otwierałem nowy wątek, żeby każdy zainteresowany mógł łatwo i szybko znaleźć mój wpis.
Więc mi nie mów, że nic innym nie podpowiadam.

I nie twierdzę, że to źle że sama próbujesz sobie radzić. Tylko że pieprzysz w kółko to samo i nudzisz..............no nuuuuudna jesteś jak flaki z olejem.
Chcesz żeby warto było cię czytać? To napisz działa ta maść, czy nie? Choć nie, nie męcz się, bo i tak ci nie uwierzę. Nie mam do ciebie za grosz szacunku i nie liczę się z twoim zdaniem.
Bo się tłumaczysz jak ta mameja i na siłę próbujesz przekonać do swoich racji. A niestety racja jest po stronie większości. I ja tę większość popieram.

ps. ile to jeszcze razy napiszesz że już się tu nie pokażesz? Bo nie mogę się doczekać tej chwili.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łuszczyca i maść zej-a.
Wysłane przez: N-basia (185.48.176.---)
Data: 27 sty 2015 - 19:04:21

To widać po wpisach czy ktoś liczy się z cudzym zdaniem czy tylko ze swoim smiling smiley
Jaką tą racje macie hę? że na samoróbkę wymagacie atestów i badan klinicznych??????
gdzie tu sens i logika??
Może kiedyś powiem dość hi hi i więcej tu nie zajrzę,ciekawość waszych cudnych efektów mnie tu ciągnie smiling smiley
Nie ma dla mnie znaczenia czy ktoś mnie popiera czy się mnie wypiera, zawsze i wszędzie jestem sobą i nigdy, nie będę pisać niczego dla przypodobania się ogółowi a tylko to jak myślę czy uważam.
reszta j.w.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łuszczyca i maść zej-a.
Wysłane przez: N-basia (185.48.176.---)
Data: 27 sty 2015 - 19:09:32

Ps. z kim będziesz dyskutował jak się obrażę i przestane zaglądać smiling smiley zanudzisz się na śmierć pewniesmiling smiley przynajmniej masz kogo krytykować wyśmiewać,obrażać a tak co zrobisz z frustracją?? smiling smiley
Nikt tu ani na innych forach już nie pisze,z obawy przed atakiem krytyków wszechwiedzących,wieje nudą na każdym forum,a pomyśleć że jeszcze tak niedawno tętniły życiem.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łuszczyca i maść zej-a.
Wysłane przez: Sławek (---.satfilm.net.pl)
Data: 27 sty 2015 - 19:23:11

Jak cię nie ma, to jest tu spokój i opinie, które są coś warte. A ty tylko zaśmiecasz to forum. Po co pytam się? Nawet ziejowi nie chce się tu gadać, bo ty za niego robisz całą robotę.
Czy ty naprawdę jesteś tak tępa??? Chcesz, to się i gównem smaruj, nic mi do tego. Ale nie zaśmiecaj wątku. Bo z tego prawie tysiąca wpisów połowa jest pewnie twoja. Gdyby to ode mnie zależało, dostałabyś bana.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łuszczyca i maść zej-a.
Wysłane przez: N-basia (185.48.176.---)
Data: 27 sty 2015 - 19:44:17

Gdyby nie twoja tutaj obecność były by pewnie tylko wpisy jak postępuje leczenie a tak nawet się nie chce tego opisywać.
Kogo powinien interesować wątek nie stosujących owe mazidła???
ja je stosuje a ty??
Jakie masz opinie wartościowe od teoretyków którzy tylko wiedzą jak to pachnie ale już nie jak to działa
paranoja
czegusz to ja ci tak przeszkadzam hę,ja się ciebie nie czepiam nie krytykuje spójrz na to co robisz ty a potem wytykaj błędy innych.



"
Bo z tego prawie tysiąca wpisów połowa jest pewnie twoja"

a druga połowa twoja smiling smiley

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łuszczyca i maść zej-a.
Wysłane przez: Sławek (---.satfilm.net.pl)
Data: 27 sty 2015 - 20:06:52

No to pokaż mi te swoje wpisy o tym jak postępuje leczenie. No pokaż mi kiedy o tym ostatnio pisałaś!

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łuszczyca i maść zej-a.
Wysłane przez: J-23 (---.gtnet.net.pl)
Data: 27 sty 2015 - 20:26:44

N-basia Napisał(a):
-------------------------------------------------------

> Jaką tą racje macie hę? że na samoróbkę
> wymagacie atestów i badan klinicznych??????
> gdzie tu sens i logika??

zaś przypomnę, że to ZEJ 19 lipca 2014 napisał tak:

>Procedura aprobaty dermatologicznej powinna już być za kilka dni,
> kolejne procedury zostały uruchomione.
-----------------------------------------------
Miałem juz nie zabierać głosu z Basią w tle, ale mi się ciśnienie podniosła, że hej.

Więc wyjaśniam droga Biedronko, że:
My nic nie wymagamy. My się tylko grzecznie pytamy,
-co to takiego jest aprobata( z tego co wiem może być techniczna, bądź nadania tytułu Honoris Causa itp.)czy jest coś takiego jak aprobata w polskiej nazwijmy medycynie?

Jeśli ZEJ pisze, że tuż,jeno dotknięcie, no to po pół roku się "dopytowywuję"smiling smiley czy już ona jest, Po prostu na tym zasadza się wiarygodność i rzeczowość sprzedającego.
Odpowiedzi od zainteresowanego żadnej nie otrzymaliśmy. Mogę go nazwać >absztyfikantem< mam takie prawo?

I tu mnie rozczuliła Basieńka chyba znowu występując pośrednio w imieniu ZEJa W swietle powyższego pytam się, a po co? a dlaczego?

Drążąc powyższy problem można go pogłębić i zapytać się?
Jesli starał się drań o atest dermatologiczny, to nie powinno być żadnej tajemnicy związanej ze składem mieszanki. Bo musi ją określić w dołączonych załącznikach. Pytam się, jeśli się starał o atest i już miał być 6 miesięcy temu, to dlaczego robi ze składu tajemnicę nam łuszczykom? Dlaczego ukrywa skład mazidła. Dalej jeśli występuje o atest, to dlaczego w trakcie dowiadujemy się, że ulepsza produkt? zmnienia skład na jakiś tam kasztan.
To sobie można tak dowolnie zmieniać mieszanki składników w trakcie procesu sprawdzania? Jest to czyste bezprawie.

I to jest obraz twórczości >artystycznej< kłamczucha, szamana i czarownika w jednej osobie - ZEJa.
To są fakty, niewygodne fakty. To dlatego ZEJ unikał odpowiedzi, jak diabeł święconej wody.
Jaka jest jego na podstawie powyższego wiarygodność, uczciwość- pytam się.

Basia doszukuje się w naszych wypowiedziach braku logiki i sensu. To są jej słowa.
Za to ja roli jaką pełnisz pomiędzy ZEJem, a łuszczykami na tym forum.
Twoja wypowiedź jest właśnie odpowiedzią, ze wcale nie otrzymałaś próbek za darmo. Tobie tak się wydaje. Ty masz obowiązek relacjonować przebieg i to jest kilkanaście procent twoich postów. Reszta to atak i to niewybredny na osoby niewygodne, które podważają jego uczciwość, czy zalety produktu, czy podważając bezpośrednio osoby, którym nie pomogło. I to jest znakomita większość postów. Statystyka nie kłamie.
Kończąc, dziecko kochane, litości nie katuj tego forum i siebie.
A ciśnienie już mi wróciło do normy.

Pozdrawiam i życzę owocnej refleksji.
j23

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łuszczyca i maść zej-a.
Wysłane przez: mirek (---.free.aero2.net.pl)
Data: 28 sty 2015 - 10:34:46

witam po przerwie , wczoraj miałem drugi zastrzyk stelary, nie uwierzycie z ostrej erytrodermii nie ma po łuszczycy nawet śladu, zdarzyło mi sie wypic pare razy alkohol, jem to co każdy przecietny człowiek- po prostu znikneła - chce sie życ. po pierwszym miesiącu zostały ciemniejsze jeszcze plamy ale teraz nie ma nawet ich, co ciekawe skóra zrobiła sie taka jak aksamit , jak dotykam to aż nie wierze - jak u niemowlaka a nie u 50letniego faceta który miał taki stan jeszcze pół roku temu że myślał o skończeniu tej ,, ziemskiej przygody,, pozdrawiam wszystkich i życze powrotu do zdrowia----- i nie ufajcie temu oszustowi ZEJ-owi , bo by mnie wykończył i przez niego dorobiłem sie tej erytrodermii i jego mazidłu---powtarzam TO OSZUST.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Re: łuszczyca i maść zej-a.
Wysłane przez: N-basia (185.48.176.---)
Data: 28 sty 2015 - 13:34:59

Twoja wypowiedź jest właśnie odpowiedzią, ze wcale nie otrzymałaś próbek za darmo. Tobie tak się wydaje. Ty masz obowiązek relacjonować przebieg i to jest kilkanaście procent twoich postów. Reszta to atak i to niewybredny na osoby niewygodne, które podważają jego uczciwość, czy zalety produktu, czy podważając bezpośrednio osoby, którym nie pomogło. I to jest znakomita większość postów. Statystyka nie kłamie.
Kończąc, dziecko kochane, litości nie katuj tego forum i siebie.
A ciśnienie już mi wróciło do normy.

Pozdrawiam i życzę owocnej refleksji.
j23











Moja wypowiedż którakolwiek w tym temacie czy innym jest z własnej i nieprzymuszonej woli.
Mazidła stosuje dla siebie przede wszystkim, innych nie interesuje działanie owych tylko zupełnie cuś innego.
Pokaż mi gdzie to ja atakuje kogokolwiek,
czyż nie zaatakowano mnie posądzając o oszustwa,kłamstwa czerpanie korzyści,itp.itd.
Doprawdy ,mają co niektórzy dar odwracania kota ogonem tak aby jego pozycja stała się im wygodna.
Czy to ja ubliżam komukolwiek od oszusta, złodzieja itd..........nazywasz to merytoryczną dyskusją,osób zdawało by się dorosłych,doświadczonych .......................
Jedyną osobą której wpis podważyłam, a raczej mam poważne wątpliwości co do stosowania przez nią maści, jest Mirek więc pokaż mi te osoby hurtem zgłaszające pogorszenie.
dlaczego mam wątpliwości napisałam wyraźnie,
Nie uzyskałam żadnej odpowiedzi jako od osoby stosującej, tu można olać pytanie w drugą stronę już nie???
To jest pierwszy post p.ZEJ

Wysłane przez: Z.E.J. (---.rejtravel.pl)
Data: 08 lip 2014 - 19:05:40

Witam,
jestem wynalazcą skutecznej maści i żelu na łuszczycę, które leczą bezpiecznie. Niestety "aprobatę leczniczą" mogę uzyskać dopiero za czternaście lat jeżeli konkurencja nie wniesie sprzeciwu.
Dzisiaj dopuszczone przez decydentów tzw. leki na łuszczycę, więcej robią złego w naszych organizmach niż pomagają w leczeniu. Wygląda to na to że "jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę", tak się wszędzie dzieje gdzie nie ma wolnego rynku a są decydenci, którzy nie są rybą a decydują i wydają: koncesje, akcyzy, aprobaty, zakazy, pozwolenia, decyzje o handlu na krawężniku itp.............!
Nie słyszałem jeszcze o skuteczniejszej metodzie leczenia niż moją maścią "ZEJ-a", nawet leczenie biologiczne chętnie zalecane przez lekarzy służy jedynie do skutecznego wyciągania dużej kasy z NFZ lub z determinowanego chorego, po częściowym osłabieniu łuszczycy i oczywiście organizmu wraca ona ze zdwojoną siłą jeszcze bardziej uodporniona.
Zioła, które znajdują się w zestawie maści "ZEJ-a" z powodzeniem leczą łuszczycę powierzchniową skóry jak i łuszczycę stawową.
Średni czas skutecznego leczenia to dwa miesiące.
Niekiedy mam problemy przy leczeniu łuszczycy głowy zwłaszcza gdy uprzednio osoba leczyła się lekami z zawartością sterydów, wówczas leczenie może trwać nawet do czterech miesięcy bo skóra na głowie jest delikatna i potrzebny jest czas na jej regenerację, mój rekord w leczeniu łuszczycy na głowie to trzy tygodnie ale to była łuszczyca roczna bez używania maści sterydowych.
Wracając do aprobaty to ja nie mając chroniących mnie atestów i dopisków drobnym drukiem w formie: skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą i ble.....ble..... , muszę być pewny że nikomu mój lek nie zrobi krzywdy bo w pełni świadomie biorę na siebie pełną odpowiedzialność za skuteczność i nieszkodliwość tego leku.
Zapraszam do współpracy prawdziwych lekarzy, właścicieli klinik i sanatoriów, którzy są zainteresowani wyleczeniem chorych z łuszczycy a nie tylko ich zaleczeniem.
Sam chorowałem na tę zarazę przez dziesięć lat to wiem co to znaczy być "trędowatym".
Więcej szczegółów o stosowaniu maści i żelu oraz dostępne kontakty do osób już wyleczonych lub będących w końcowej fazie leczenia, można znaleźć na moim Blogu:
plamisty.blogspot.com.
Pozdrawiam Z.E.J. tel. 661 336 858



Nie widzę tutaj nic o czym mówisz a może ja ślepa jestem.
Skoro komuś nie pasuje stosowanie specyfiku bez podanego składu, nie powinien sobie nim głowy zawracać,zastosować coś w co wierzy i czemu ufa.
Ja podjęłam ryzyko zastosowania czegoś, bez atestów czy podanego składu,świadomie i dobrowolnie,i uważam że każda dorosła trzeźwo myśląca osoba, najpierw przemyśli a potem podejmie decyzje stosuje lub nie.
Nikt nic nikomu na siłę nie wciska,nie ma obowiązku zakupu maści, jeśli ktoś nie chce,więc o co kaman.
Tak nie widzę tu sensu i logiki w całym tym temacie.
Owszem u mnie leczenie się przedłuża,co nie znaczy że nie ma postępu,bo jest i to bardzo duży.
Więc na jakiej podstawie mam dołączyć do szanownego grona krytyków??? żeby uzyskać poklask???????????????
na tym mi najmniej zależy.
Podejmując decyzje, testować czy nie, moim celem było, działa czy nie, a nie czy ma atesty, bo o tym dowiaduje się z pierwszego postu.

Opcje: OdpowiedzCytuj
Strony: <--|<-...4344454647484950515253...->|-->
Bieżąca strona: 48 z 77



Akcja: ForaWątkiSzukaj
Nazwa użytkownika: 
E-mail: 
Temat: 
Zabezpieczenie przed spamem:
Wpisz kod, który widzisz poniżej do pola pod obrazkiem. To jest zabezpieczenie blokujące boty, które chcą automatycznie wysyłać wiadomości. Jeżeli kod jest nieczytelny spróbuj odgadnąć. Jeżeli wpiszesz zły kod to obrazek zostanie automatycznie utworzy ponownie, a Ty będziesz miał(a) kolejną szansę na wpisanie poprawnego kodu.