hej Pawelku musze przyznac ze Twoja pierwsza wiadomosc zrobila na mnie wrazenie(co do reszty to masz charakter a no i nastroj Ci sie zmienia, oj szybko) prawda jest ze jezeli sie zaakceptuje stan rzeczy w jakim sie znajduje mianowicie w naszym przypadku chorobe to faktycznie na wlasnym przykladzie dostrzeglam ze jak sie nei przemuje chroba to nie mam zmian jak to moja pani doktor mowila"czysta jestes"
takze wiecej usmiechu i radosci z zycia ludziska to pomaga, a no i ja mam luszczyce w cale taka brzydka nie jestem;p bynajmniej ja tak uwazam