hm tez i tym myślałam....ja u góry tzn od pasa w gore mam malutko wiec szybko z DCT sobie poradziłam jak narazie nowych wikwitów nie ma...ale gorzej z dołem całe nogi mam zajete pośladki stopy wszystko co sie da...i boje sie ze mi jakies masci albo nawilzanie nie pomoze bo nogi non stop nawilzam i dlatego chce isc do szpitala
nie wspominajac juz o głowie z ktora mam mega problem niewiem jak sie juz czesac zeby to wszystko zakryc:/
nan poprostu dosc...wiele słyszałam ze w lato wiekszosc ma problem z głowy ale mi sie to wydaje zbyt piekne...łuszzcyca mnie zaatakowała w wakacje jakos w sierpniu miałam malutko wiec chodziłam na basen jeszcze dziennie i nic...moze dlatego z nie wystawiałam tego tak na słonce bo nie chciałam zeby sie to w oczy rzucało ehh mam dosc...planuje teraz brac własnieolej z rekina nawilzać a po feriach do szpitala...jak pomoze chociaz na jakis czas to ptrzed wakacjami tez sie wybiore pozdrawiam cieplutko:*:**: