Mam 25 lat, od wielu lat mam problemy z kregoslupem. Ucze sie medycyny, bede kiedys lekarzem (mam nadzieje

). Mieszkam w Kanadzie, chodzilam na wszystko: fizjoterapie, chiropraktora, rozne cwiczenia w szpitalach ortopedycznych w Polsce (przez jakis czas pomogly).
Chodzilam nawet to specjalisty fizjoterapeuty glowy i szyj bo mam problem ze stawem skroniowo-zuchwowym, ale to od lat. Tak jak Witek napisal 11-10-05 01:10, szczeka mi 'szczeka'

, z tym ze jeszcze mi sie nigdy nie zablokowala (wtedy tylko operacja pomoze). Powiedzmy ze sie po prostu rozpadam.
Ostatnio bylam na rezonansie magnetycznym w sprawie kregoslupa ledzwiowego. Wszystko niby w porzadku, a jednak mialam promieniujacy bol w jednej nodze. Ortopeda podal tetrazepam (Myolastan) i Voltaren i ten bol w nodze przestal... za to kregoslup dalej boli. Nie moge stac dluzej niz jakies 15 minut - a przeciez 2 godziny na zajeciach na uniwersytecie to norma u mnie! Co to bedzie jak zaczna sie rotacje kliniczne?! Dyzury?
Dostalam dzisiaj zastrzyk Diprophos w czesc piersiowa i ledzwiowa. To znaczy, ortopeda podzielil jeden zastrzyk na dwa miejsca. Jak na razie to ten ledzwiowy tak jakby palil - ale juz o wiele mniej niz zaraz po zastrzyku. Powiedziano mi ze to jest normalne. Mam sobie zrobic 'Dzien Dziecka' na dzisiaj, i odpoczywac przez prawie tydzien. Na razie nie ma w planie nastepnych zastrzykow.
Zobaczymy, moze mi to pomoze? Ortopeda twierdzi ze czesto ludzie maja spokoj przez rok.
Wiem ze wyglada to na tej stronie jakby byly same zle skutki uboczne, nikomu lek nie pomogl - ale przeciez to raczej te osoby ktore doznaly skutkow ubocznych czesciej szukaje informacii na internecie i pisza o swoich doznaniach.
Sorry za taka nie do konca polszczyzne - nie urodzilam sie w Polsce, nigdy nie chodzilam do polskiej szkoly, a poza tym nie mam prawidlowej czcionki.
Zycze zdrowia,
Lilka