Ja stosowalam blue cap jak bylam mala, ale mama nie miala tyle kasy, zeby mi go ciagle kupowac. Pamietam, ze skutki byly b.dobre. Niedawno przypomnialam sobie o tym leku i zamowilam na Alegro, z wysylka mi wyszlo cos ok.70zl. No i efekty sa, trzeba powiedziec powalajace, stosuje tylko spray na glowe, bo mam masakre, po dwoch-trzech dniach blada, ladna skora, polecialam az do fryzjera
No ale niestety, nie moge go codziennie stosowac, mam dlugie wlosy i musialabym codziennie myc, wiec moge tylko w weekendy i taka to kuracja z doskoku, niestety, tak wiec wysyp mam po ok. po tygodniu niestosowania, psikam i znika
ze swojej strony polecam, chociaz tez ten szybki okres dzialania troche mnie zaniepokoil, znam dzialanie sterydow az nadto dobrze, dlatego sama nie wiem czy kontynuowac. poki co sprobuje.