jak choroba jest to biopole to wykazuje
myślę, że BSM leczy właśnie to biopole
ustawia energie na właściwym poziomie i następuje leczenie

Prawdę mówiąc nie wiem czy całe to BSM to tylko i wyłącznie nie autosugestia.
Wiadomo przecież że silna autosugestia wpływa na postępy w leczeniu. Moje nadzieje
na pozytywne efekty kuracji BSM były też bardzo duże, tak więc sugestia też spora,
ale może nie dość duża.

Metoda nie pomogła mi ani mojej znajomej w niczym. Próbowaliśmy leczyć kilka uporczywych
dolegliwości w tym alergię wziewną na pyłki, astmę na tym podłożu alergicznym, łuszczycę,
podwyższone ciśnienie, poprawić wygląd skóry twarzy z trądzikiem. Stosowaliśmy się w 100%
do zaleceń z podręcznika p.Lewandowskiego i niestety ale mijał miesiąc za miesiącem i nic.
W sumie stosowałem BSM przez prawie PÓŁTORA ROKU, codziennie przez 2-3 godziny, czasami
dłużej.

Tak więc życzę wszystkim powodzenia ale wydaje mi się iż niepowodzenia nie muszą być wcale
spowodowane tym że ktoś nie stosuje się ściśle do zaleceń metody, tylko nie wiem dlaczego
tak jest. A niepokojące jest to że jednak tak wielu ludziom metoda ta NIE POMAGA.

Powiedz mi Jomo jedno...
Po jaką cholerę 3 lata zajmujesz się odpisywaniem na posty tych żałosnych ludzi wierzących, że jakaś kobieta, która nawet nigdy pewnie nie chorowała na tą chorobę doradzi im jak korzystać z tej śmiesznej metody???
Sprawa druga. Przejrzałem prawie cały wątek i jak słusznie kilka osób zauważyło myślę, że robisz to dla kasy...
Książka kosztuje kilkanaście zł, ale nawet jakbyś dostawała po 1 zł za każdy sprzedany egzemplarz, to i tak znalazło by się wystarczająco dużo frajerów, żeby było to dla Ciebie niezłe źródło zarobku...
Myślę również, że piszesz pod wieloma nickami, żeby uwiarygodnić iluzję, że ta metoda działa.
Jeszcze jedna sprawa...
Powiedz mi, czy fajnie się czujesz, nabijając tych biednych ludzi w butelkę, żerując na ich nieszczęściu w chorobie?
Dla mnie jest to tylko kolejna pieprzona reklama ukryta pod pozorem konwersacji na forum. Pozdrawiam naiwniaki i Panią, która nieźle na was zarabia. Cya!

czy przy leczeniu metodą BSM można stosować emolienty do smarowania skóry?

czesc. dziekuje za te wiadomosci:-) jesli mozesz to napisz gdzie mozna kupic taka ksiazke?????????z gory dziekuje. pozdrawiam

W KSIĘGARNI!!!

Napiszcie mi dokladnie na czym polega metoda BSM ja i moj chlopak mamy luszczyce ja mam lekka ale on ma bardzo mocno robie wszystko by mu pomoc a i tak wszystko zawodzi moze ta metoda i jemu pomoze a nie wiem o niej nic i nigdzie nie moge znalesc co trzeba robic .Prosze o pomoc

spróbuj, czemu nie, choć raczej metoda ta nie pomoże, ja i nie tylko ja (patrz wcześniejsze wpisy na forum) stosowałem tą metodę przez wiele miesięcy bez rezultatu

Najpierw do "łuszczyka".A właściwie to takie oskarżenia już mnie nie ruszają. Było po drodze kilku takich.
A teraz uwaga "łuszczyk" to konkurencja. To on zarabia na zwalczaniu konkurencji. On jest przeciwnikiem p. Lewandowskiego i na wielu forach się już ujawniał. potwierdziło mi to wiele osób....Za zwalczanie tych informacji dostaje prowizje od wydawnictw, z którym autor BSM nie chciał współpracować.

nie, to oczywiście żarty
chciałam tylko pokazać, jak łatwo jest kogoś oczernić, co oczywiście znowu uczyniono w stosunku do mnie

seba-sch, nie odbieraj nadziei innym na zadziałanie tej metody
nie wiem, dlaczego Ci ona nie pomogła
ale zapewniam Cie, że mam sporo listów na swojej poczcie z informacjami, że metoda ta działa i leczy. Niektórzy się wyleczyli prawie całkowicie.
Oczywiście znowu można to co napisałam podważyć, zdaję sobie z tego sprawę.
Agnieszka, napisz do mnie na priv.

Na koniec chciałabym jeszcze dodać nowym zainteresowanym, że warto tę metodę zastosować, jest duża szansa, że zadziała i przyniesie zdrowie tak jak mnie.

Dla mnie to nic trudnego poprosić o swoja kartę w przychodni dermatologicznej i pokazać że łuszczycę miałam, a to ze nie mam sama na to jestem dowodem.

Masz racjum Joma, bo mi ta metoda też pomogła. Kładłam rękę na ici w każdej wolnej chwili i też zaszłam w upragnioną ciążę. Wyobraż sobie, że do tego chłopak jest niepotrzebny. Rewelkajest ta metoda. Buziaki

raz stosowałem tę metodę 8 mies.,a za drugim razem,podbudowany sugestiami Jomy,az 3 lata i 2 miesiące.Dzisiaj mogę tylko powiedzieć,że był to czas zmarnowany.

do em

gratuluję wytrwałości, ja dałem sobie spokój jak pisałem po 13 miesiącach 100% systematyczności i wyrzeczeń. Uważam niemniej że nie był to czas stracony, to po prostu czas walki z chorobą, niestety nieskutecznej ale musimy próbować nadal mając nadzieję że jednak coś nam pomoże

życzę wytrwałości i powodzenia

Nie mam pojęcia, dlaczego u nie których ta metoda nie działa
Pewnie jakieś statystyki i obserwacje by to może wytłumaczyły.
Może zależny to od diety, która się na co dzień w domu przestrzega, może to mikroelementy, witaminy, które się wraz z jedzenie spożywa.
Może brak czegoś hamuje leczenie... Nie mam pojęcia.
Ja lekarzem nie jestem. Jestem tylko jedną z tych, którym pomogło jej stosowanie i tyle.
Tutaj na forum właśnie pisze się swoja historię, przebieg leczenia po to, aby inni także spróbowali, jeżeli chcą oczywiście. Każdy ma prawo wyboru i albo tez spróbować, albo zignorować taki wpis.

A podejrzewanie kogoś o jakieś hochsztaplerstwo, chęć uzyskania zysku to śmiech na sali...Najlepsza walka z niechcianą reklamą to ignorancja. Tu reklamuje tylko metodę, która według mnie jest skuteczna. Szkoda, że nie dla każdego. Przykro mi.

Można czuć osłabienie w pierwszych dniach stosowania metody bsm? Kręci mi się w głowie,jestem osłabiony....itd.Ktoś tak miał?

Podobno można się tak czuć na początku.
Ja nic takiego jednak nie odczuwałam. Ale to na pewno przejdzie.

Czy istnieje chociaż jedna osoba której dzięki B.S.M udało się wyleczyc lub chociaż załagodzic skutki S.M.

na przykład ja
no i kilku, którzy do mnie pisali na maila, na forum tez pisali

Joma ,a może to nie bsm ,tylko okres remisji ,czasem jest tak,że łuszczyca na jakiś czas zanika co nie znaczy ,ze nigdy znów sie nie pojawi.Może u Ciebiei tak to wyglda? Mi bsm nie pomoglo.
Napisz czy wogole nie masz zadnych objawów,cos mi tu nie pasuje

A może po prostu z niewyjaśnionych przyczyn metoda ta działa na powiedzmy 1% ludzi którzy ją stosują, czyli spośród tysięcy którzy zachęceni tym forum stosowali tą metodę pomogła kliku osobom.

Jest jednak baaardzo wielu (zdecydowana większość) którym nie pomogła w ogóle tak więc jej skuteczność jest bardzo mała.

Niech próbują następni, choć wg prostego rachunku prawdopodobieństwa na 99% im się nie uda wyleczyć choroby, choć zawsze mogą mieć nadzieję że znajdą się w tych szczęśliwych 1% którym pomoże, tak jak można liczyć na wygraną w totoltka