Hey!Jestem zainteresowana metoda bsm.Jednakze mam problem...luszczyca zajmuje prawie 80% mojego ciala.Bez zastosowania jakiejkolwiek masci po prostu nie bede w stanie poruszac sie.Czy nie moge nawet natluszczac ciala wazelina?Pzdr.!

można smarować sie oliwą z oliwek, to nie przeszkadza w leczeniuWXPNL

sorry, na końcu wkliknęłam niepotrzebne literki

Hm...to niestety nie dla mnie.Oliwa z oliwek nic nie da...po 15 minutach od wsmarowania skora jest wyschnieta :/

no to jakiś krem zastosuj na początku leczenia, byleby to nie była maść z lekarstwem
nie powinno to w niczym zaszkodzić
a potem, jak zacznie sie gojenie, to już myślę nie trzeba będzie niczym natłuszczać

Jestemw trakcie leczenia tą metodą. Kręgosłup mnie przestał boleć,mogę wreszcie leżeć,a więc i przesypiać noce, obrzęki na stopach zniknęły zupełnie.Głównie chodziło mi o łuszczycę,a ta się buntuje, wysypało mi powieki,choć nigdy tu nie miałam. Na szyi okropnie. To już (dopiero2 tygodnie).Mam nadzieję, że zginie

Wobec powyższego proszę o pomoc,jak mam sobie pomóc ze swędzeniem?

ramoniara, a może kąpiel 20-30 minut w wannie w wodzie z krochmalem (ugotowany krochmal). Tak kiedyś lekarz mi polecił jak dziecko skóra swędziała.
Jak swędzi to sie chyba goi, tak zawsze mówiono.
Więcej pomysłów jak na razie nie mam.
Wyślij zapytanie do Pana Piotra, może coś poradzi.
On zna lekarza, który leczy łuszczycę u pacjentów stosując właśnie BSM.

[email protected]


ciesze się, że już coś wyleczyłaś. Teraz trzymam kciuki za to, aby łuszczyca zeszła
Pisz o rezultatach

Od wczoraj zaczęłam się smarować,niestety.Wcześniej używałam maści sporadycznie-w razie potrzeby,teraz mam większe zmiany i muszę smarować kilka razy dziennie,żeby je goić. Jak sobie wyobrażasz kąpiele w krochmalu, gdy chodzi o głowę oraz twarz łącznie z powiekami.TEŻ mam wątpliwość,czy TY, Jomo, cierpiałaś na tę chorobę,bo widocznie nie masz pojęcia jaki to jest straszny świąd. I na pewno nie swędzi wtedy,gdy się goi...Ja mam nieduże zmiany w porównaniu z osobami,które na tej i innych stronach opisują swoją Panią Ł.,ale stwierdziłam, że dłużej niż 2 tygodnie nie jestem w stanie tego znosić. Tylko niech mi nikt nie mówi,że można się przyzwyczaić...Metodę będe dalej stosować,ale na pewno nie zrezygnuję ze smarowideł na łuszczycę.

Tak,każda choroba i organizm jest indwidualny.....ja też stosowałambym maść jeżeli nie można inaczej,a jednocześnie Bsm....ZYCZE POWODZENIA

klajka,powiedz mi,czy stosując leki zewnętrzne i bsm coś widzisz-oprócz plam iłusek? Że ku lepszemu idzie? Ekspertka Jolanta- joma nie przekonuje mnie w niczym. Ogólniki i żadnych konkretów. Czy są jakieś i jakie zagrożenia,gdy stosuje się bsm i leki lub kawa lub alkohol.Czy ktoś to wie? Przecież,gdy są wyleczenia tzw,przpadkiem, to nikt nie stosował się do obostrzeń i zaleceń.

joma !!! Gratuluję wytrwałości !!! prowadzisz to forum już ponad 3 lata
przyznaję że przejrzałem tylko 5 stron z postami,
ale mam pytanie zasadnicze czy Twoja łuszczyca nie powróciła ??

Po przeczytaniu tego forum mam propozycję dla chorych na łuszczycę. Ja też mamluszczycę i do tego porażenie mózgowe,mam niesprawne ręce i nogi,mojej mowy nikt nie rozumie,ale mam wspanialą mamę, która ciągle wymyśla coś ,jak mi pomóc.Ja osobiście nie mam na nic ochoty,bo nic nie potrafię, lubię oglądać telewizję.Ostatnio mama wynajęla lokal i prowadzi silownię dla kobiet w każdym wieku i osób niepełnosprawnych. Teraz sobie ćwiczę,ale jest nudno,prawie nikt nie przychodzi,widocznie ludzie nie lubią ćwiczyć, szkoda, bo sprzęt jest fajny.
Moja propozycja to klub dla chorych na łuszczycę,ale dla mieszkańców GDAŃSKA
iokolic,bo kto przyjedzie z daleka.Będziemy się leczyć metodą BSM.Razem będzie raźniej.Zapraszam do klubu w Gdańsku-Brzeźnie /nad morzem/ ul.Hallera nr 239,
tel.0694-28-99-51

Witaj Joma!

Nie było mnie tu już bardzo dawno. Chciałem się pochwalić, moimi wynikami i mimo, że trwało to tak długo, to było warto. Mam 5% tego co miałem na początku i dziękuję Ci za to. Bo to dzięki Tobie dowiedziałem się o działaniu tej metody na łuszczycę.

Do Ramoniara:

Jeśli masz wątpliwości, to jeszcze raz DOKŁADNIE przestudiuj książkę. Jeżeli pijesz alkohol, kawę i herbatę - Twoje leczenie BSM nie ma sensu. Świadomie sobie tym szkodzisz.

Jeżeli chodzi o leki, to jest to sprawa indywidualna. Wiadomo, że np. przy chorobach serca czy nowotworach, nie można odstawiać leków, a mimo to BSM działa. W Twoim przypadku może być tak samo. Jomie chodziło o leki sterydowe, które uzależniają Twoją skórę od siebie. Kiedy je odstawiasz, wykwity się pojawiają. Próbuj na początku z maściami, a w miarę postępów leczenia ograniczaj smarowania. To jedyna recepta w Twoim przypadku.

Jeśli chodzi o BSM, to ważna jest suplementacja. Dużo witamin, owoców, warzyw, świeżego mleka. Jeśli prowadzisz niehigieniczny tryb życia (alkohol, kawa, herba, używki) Twój organizm jest wyjałowiony i leczenie przebiega b. powolnie.

Co do nawrotów, to jeżeli zmiany raz zejdą, to już się w danym miejscu nie pojawiają. Więc tak jak w przypadku Jomy - nie ma nawrotów.

Pozdrawiam

Litwa
Jak długo trwało Twoje leczenie i ile minut dziennie?

klajka,

BSM stosuje od 14 kwietnia 2006 roku. Z tym, że jak wspominałem wcześniej w moim leczeniu były okresy przerw trwające nawet 2 miesiące (najdłuższa) i dość często nie stosowałem się do zaleceń (alkohol na imprezach). Mimo długości leczenia jestem bardzo zadowolony, zwłaszcza czytając o ludziach walczących całe życie z łuską.

witajcie
Do Litwy

A teraz jak stosujesz bsm to nie e pijesz w ogóle alkoholu?I ile razy dziennie trzymasz rece i ile minut
Pytam ,poniewaz ja tez lubie wypic sobie piwko,ale mi ta metoda nie pomaga,chyba wlasnie przez piwko/

niekoniecznie przez piwko, ja stosowałem się do zaleceń w 100% stosowałem bsm przez 15mc-y bez rezultatu

seba-sch
No to rzeczywiście dlugo stosowałeś tę metodę,ale domniemam,żę już tego nie robisz.Ja stosuje od marca tego roku,moze nie przestrzegałam tak do końca wszystkich zaleceń,ale starałam sie jak mogłam. Jesli ktoregos dnia wypilam ,to na drugi dzien trzymalam rece znacznie dluzej i tez nic/.Odżywiam sie bardzo zdrowo,myśle pozytywnie i nic! Jak mnie to denerwuje....A może pomogło ci na inna dolegliwość ,a nie na łuszczycę?
Sama njuż nie wiem ,czy ja mam stosowac nadal,czy darowac sobie....
A obie Litwa pomogło ,bo tez widac dlugo to stosujesz?Jesli pomogło to po jakim czasie,może potrzeba kilku lat ,aby organizm zaczal sie sam uzdrawiac?
Sama juz nic nie wiem!!!!

Czesc wszystkim!

Wierzcie albo nie, ale przebrnalem przez caly temat Ale po kolei.
Metoda zainteresowalem sie dzieki Jomie (pisalem do Ciebie niedawno). Zaczalem stosowac na poczatku września i już po kilku zabiegach była poprawa. Aż nie chciało mi się wierzyć. Po miesiącu stosowania na prawym łokciu zostało jakieś 40% zmian, na drugim - ok. 60. Wszystko ładnie, pięknie, ale... No właśnie. Od ponad miesiąca sytuacja na froncie bez zmian. Ani lepiej, ani gorzej. Regularnie robię sobie fotki i dokładnie porównuję. Nie wiem, co się stało, wszystko robię cały czas dokładnie tak samo. Może zabrakło jakichś składników w organiźmie? Może coś się zablokowało? Miał ktoś podobne doświadczenia?

Niestety nikt nie wie, jak BSM właściwie działa, więc przyczyn niedziałania musimy szukać sami. Ja tak coś czuję, że BSM może mieć związek z czakrami. Zresztą ktoś już tu o tym pisał. Może by tak połączyć BSM z rytuałami tybetańskimi? Co myslicie?...