ja wszytsko rozumiem. Sa jednak osoby, ktorym ani dudu i nie wiadomo dlaczego. a nie zapominaj, ze znam metode i propagatora od x lat! w koncu nie mialme wyjscia (a Ty pewnie postapilabys poodbnie) i musialem zaczac brac leki. a teraz to na to nie zwarzam, bo zakladam ze ta metoda u mnie po prostu nie dziala, wiec nie wyrzadzi mi krzywdy. a jak zaczna sie jakies sensacje, to tym lepiej, bo bede chociaz widzial, ze cos sie dzieje. ale luszczycy mi to nie pogorszy, bo o zmianch mozna raczej mowic w moi przypadku w odniesieniu do plackow pozostalej zdrowej skory na tle zmian chorobowych 9masci od dawna nie wchodza w grę).
mysle, ze poniewaz sa relacje szybkich zdrowien i wolnych,a takze żadnych, to sa jakies obiektywne ektrema w sensie posiadanych pzre zludzi zasobow energetycznych. I może tak jak ktos reaguje szybko, tak ktos może nie zareagowac zupelnie. choc p. Lewandowski twierdzi,z e sam fakt zycia wystarcza do uruchomienia dostatecznej dawki zasilajacej, to moze jest w błędzie. a że nikt tej metody "nienaukowej" nie bada (do takiego "naukowego" stwierdzenia dorastaja naukowcy, ktorzy najpierw chyba powinni zachowac wszelka naukowa metodologie, aby takie stwierdzenie moc wypowiedziec, bez wzgledu na to jak bardzo byliby pzrekonani o nienaukowosci BSM), to i nie dowiemy sie dlaczego tym niektorym osobom to nie pomaga