@niunio
zgodnie ze sposobem wymierzania czubka na glowie nr 3 w ksiazce, zgiecie kciuka umieszca sie w tym zaglebieniu powstalym po zrosnieciu i dosuwa wlasnie krawędz dłoni i wowczas czubek jest pod palcem srodkowym, wiec nie wchodzi chyba wiele palcow procz jednego, tak? ja ,odmierzajac w ten sposob czubek czuciowy, coc mniej dokladny wg ksiazki, to akurat trafiam z tym, zeby ie przekroczyc przedusznej i miec czubek umiejscowiony w tym wglebieniu, ktorym mwila ailime. czyli tak jakbym sbie wyzaczyl najpierw przeduszna i odpowedni przylozyl dopiero dłon za nią.

Nie, sorki, tam wchodza (u mnie) dwa palce między wgłębienie a krawedź.

U mnie jak wymierzę zgodnie z tym co napisane w książce, to zagłębienie po zarośniętym ciemiączku małym znajduje się pomiędzy kciukiem, a krawędzią dłoni ( jak w książce ). Jeżeli w środek tego zagłębienia wsadzę opuszkę palca wskazującego drugiej dłoni, to mogę jeszcze wsadzić czubek palca środkowego. Wtedy palec środkowy opiera się jedną stroną o palec wskazujący, a drugą o krawędź dłoni.

Dokladnie tak jest i u mnie.

no i co? masz efekty?

U mnie oczywiscie zero, null, nada.

W pozycji I brak efektów lub efekty bardzo mizerne. Ale niech może wypowiedzą się osoby, u których metoda działa - przypomnę pytanie:

"A ja mam do Was inne pytanie. Jak ułożycie dłoń w poz. I zgodnie z wymierzaniem, to zagłębienie po zarośniętym ciemiączku małym znajduje się wtedy pomiędzy krawędzią dłoni, a kciukiem. I teraz pytanie: jeśli czubek palca wskazującego drugiej dłoni wsadzicie w sam środek tego wgłębienia, to ile palców wchodzi Wam między tym wgłębieniem, a krawędzią dłoni ?"

MOŻE MI KTOŚ POWIEDZIEĆ CO TO JEST TO BSM :/ JUŻ 6LAT WALCZE Z TYM CZYMŚ:/

http://forum-przebudzenie.rozwojduchowy.net/?/p/3257/samoleczenie-metod%C4%85-bsm

Hej "taki jeden".

Już chyba wiem jak trzeba wymierzać ten czubek czuciowy. To co jest w książce i u Uchnasta to jest " mniej więcej ". Najważniejsze żeby było czuć reakcje lecznicze - np. mrowienia, kłócia, pulsowania. rozgrzanie itp. Jak tego nie czuć, to przykładanie dłoni nic nie da. U mnie wg. Uchnasta ( + 2 -2,5 cm ) czubek czuciowy znajduje się na 19,25 - 19,75 cm. Wg. Lewandowskiego na 20,25 cm. Akurat bolało mnie kolano więc postanowiłem sprawdzić w jakiej odległości poczuję reakcje lecznicze w kolanie. Zastosowałem poz II ( przeciwległą ) na 19,25; 19,50; 19,75; 20,00 i 20,25 cm i swoje odczucia notowałem na kartce. Przy układaniu dłoni na 19,75 cm dłoń strasznie mi drętwiała, ale w kolanie nic nie czułem. Dopiero po skończeniu 0,5 h zabiegu kolano zaczęło mi bardzo wyraźnie pulsować i trwało to ok. 1 h.
Najciekawsze, że krawędź dłoni chyba przekracza linię przeduszną.

Niunio, ja juz niestety nic z tego nie wiem(((
Przyznam, że jakieś dwa tygodnie zaniedbuje tą metodę, bo to juz 10 miesiecy (ostatnich sesji tylko, nie ze w ogole w zyciu), wiec po prostu wymiękam.
U mnie to niekoniecznie bedzie takze 19,75 czy cokolwiek, bo glowy mamy chyba inne.
liczy sie , wg ksiazki przynajmniej, uniwersalne odmierzenie.reakcje wpostaci mrowienia tez nie musza koniecznie rzekomo wystapic.

Właśnie mnie chyba zmyliły reakcje mrowienia na głowie. Jak stosowałem poz. II na 20,5 to te reakcje na głowie czułem, ale nie było efektów leczenia. Jak zastosowałem 19,75, to na głowie nic nie czułem, ale za to kolano pulsowało i chyba o to chodzi.
Postanowiłem, że poza stosowaniem metody w poz. I codziennie będę sprawdzał jakie reakcje czuję w nodze przesuwając dłoń o 0,25 cm. od 18,75 cm. do 23,5 cm. na centymetrze krawieckim.

Taki jeden,


Nie chce sie mądrzyć, bo dopiero wczoraj zamówiłem książkę o metodzie bsm i jeszcze jej nie czytałem, ale może w Twoim przypadku....to problem wiary. Nie pomaga Ci i nastawiasz się, że już nie pomoże. Może powinieneś szczerze wierzyć, że to zadziała i wtedy zadziała naprawdę.

Łysy wyżej napisał o diecie. Z tym też się zgodzę oczywiście, ale to nie jest gotowa recepta na wyzdrowienie. Ja np. od 2 lat nie piję alkoholu w ogóle, papierosy rzuciłem 1.5 roku temu, cukru nie używam od roku, nie jem nic smażonego od roku, z mięs jem tylko indyka i kurczaka, dużo warzyw, kasz, rano jem twaróg z jogurtem i olejem lnianym zmiksowanym, który ułatwia wchłanianie kwasów omega3 i omega 6, pieczywo tylko ciemne, do smarowania tylko i wyłącznie Rama, która zawiera omega3 i omega6. Codziennie rano od roku biorę proskin lf, suplement diety nawilżający skórę od środka. I widzę efekty moim zdaniem ok.40%. Jak coś większego się pojawia to maść dr michels przez kilka tygodni.

Z łuszczycą walczę od 5 lat, ale 40% poprawy mnie nie satysfakcjonuje. Jak się pogarsza to mam 2 plamki na jednym ręku, na 2 może 5, ale malutkich, przód i tył ciała kilkanaście malutkich plamek w sumie, bardzo niewielkich. Noogi trochę gorzej, ale i tak jest duża poprawa. Moja walka to same wyrzeczenia i metoda bsm mnie bardzo zaintrygowała. Swoim trybem życia chyba mam kontrolę nad łuszczycą. Kiedyś byłem cały wysypany z ogromnymi plamami. Teraz wiem czego się spodziewać przynajmniej. Poza tym co roku jeżdżę do Izraela. Po wyjeździe wszystko znika na jakiś czas. Z każdym wyjazdem jest widoczna coraz lepsza poprawa. Wbrew pozorom wyjazd nie jest drogi. Można jechać spokojnie na 3 tygodnie i koszta całkowite zamkną się w 2000zł, a jak się komuś uda to i 1500zł. Z tym, że jest to wyprawa pod namiot. Jeśli ktoś byłby zainteresowany to mogę powiedzieć co i jak. Już 4 razy tam byłem. I będę tam jeździł co rok, bo...polubiłem to miejsce Ale będę tam jeździł już jako zdrowa osoba, bo przechodzę na metodę BSM. Pozdrawiam

Jasne, że (już) nie wierzę. Ty byś wierzył na moim miejscu?
Wiara to wiara. BSM to BSM.
Daj Ci Panie Boze zdrowie.

masz rację, wiara w tym przypadku jest nieostotna, własnie przeczytałem książkę.

.

szczerze mówiąc pierszy raz słysze o tej metodzie... czy moglibyście opisać ją jakoś bardziej szczegółowo? W ogóle pierwszy raz słyszę, że łuszczyce można wyleczyć... obecnie stoduję jeden z tych kremów: http://jakleczycluszczyce.com.pl/ i jak na razie u mnie sie sprawdza. Złagodził objawy. Niewiele nowych mi wyskakuje.

Witam, ja też mam problemy skórne i stosuje juz BSM od około 5 miesiecy i zadnej poprawy nie widze ani nie czułem nigdy reakcji leczniczych podczas stoswowania. Lewandowski pisze ze w chorym miejscu na ciele powinno sie czuc pulsowanie albo klucie a ja nic takiego nie czylem. Albo ta metoda nie dziala albo zle trzymam rece. Juz nie mam sily na to a trzymalem rece po 5-6 razy dziennie po 35min wiec nie mozliwe ze moja wina ze za malo trzymalem. Inni trzymaja 15min i juz czuja efekty. Mieliscie moze tak ze na Was nie dzialalo a potem jakos inaczej ulozyliscie rece i zaczelo dzialac?

@trybik

Sam nie wiem jak to jest. U mnie poz II i poz. V wspaniale działają.
Poz. I, którą stosuję na nerwicę nie za bardzo działa i zaczynam podejrzewać, że jest to związane z zażywaniem nikotyny w dużych ilościach ( nikotyna działa na receptory w mózgu, a i nerwica w nim powstaje, więc może to jest tak, że zażywanie nikotyny blokuje leczenie nerwicy ? Niestety nie potrafię przestać palić ).
U mnie jak się okazuje BSM działa dokładnie wg. wskazań p. Lewandowskiego.
Wg. najważniejsze jest odnalezienie tzw. ostatniego zgrubienia czaszki. W książeczce jest to dokładnie narysowane, choć słabo opisane. Na obrazku jest tam takie zgrubienie ( kość po stronie potylicznej ), które jakby po zgrubieniu nagle znika w głębi szyi. Ponadto trzeba sprawdzić ułożenie dłoni wg. trzeciego sposobu przykładania dłoni i sprawdzić, czy jest taka sama odległość jak w sposobie pierwszym.
Być może na Pana schorzenie trzeba zastosować jeszcze inną pozycję, albo w ogóle inną, albo właśnie pokombinować z odległością od punku pomiędzy brwiami i nieprzekraczaniem linii przedusznej.
Musi się Pan zastanowić też co może blokować postępy w leczeniu i wszystko wyeliminować.
Tak jak pisałem u mnie poz. II i V działają wspaniale - naprawdę kilka dni i większość lekkich schorzeń znika. Po kilku dniach poz. II pozbyłem się wysypki na klatce piersiowej, a w poz. V praktycznie od roku w ogóle nie choruję.
Jakby co, to proszę śmiało pisać.
Pozdrawiam.

,,Poz. I, którą stosuję na nerwicę nie za bardzo działa i zaczynam podejrzewać, że jest to związane z zażywaniem nikotyny w dużych ilościach ( nikotyna działa na receptory w mózgu, a i nerwica w nim powstaje, więc może to jest tak, że zażywanie nikotyny blokuje leczenie nerwicy ? Niestety nie potrafię przestać palić ...,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,



a może poszukaj w kierunku jelit
przerost candidy daje objawy silnej nerwicy

Codziennie pije suplement multiwitaminowy, pije tylko wode niegazowana w ciagu dnia i jem normalnie jedzienie, zadnych ostrych przypraw. Nie pale, nie pije alkoholu poprostu zadnych uzywek i dlatego mnie to dodatkowo irytuje. Od rana siedze i przykladam pozycje 2 po 35 min i przesuwam reke o pol centymetra i w zadnym wypadku nie czuje reakcji a powinno sie czuc na świeżej ranie. Naprawde nie mam pojecia co moze byc ze mna nie tak ze to nie dziala. Jeszcze nie znalazlem nikogo kto by mial podobny problem i go rozwiazal a widze ze calkiem sporo osob tak ma.

trybik,
No niestety Dużo osób go ma, ale o tym się już raczej nie mówi- tj. p. Lewnadowski nie mówi. Nie wiadomo, ile tak naprawdę osób nie jest w stanie sobie jednak tą metoda pomóc, bo nie mają- prócz niepowodzeń- czego zgłaszać, a tych się nie nagłaśnia.
na poczatku jeszcze chyba p. Lewandowski szukał chętnych na badanie metody- jej naukowe wyjasnienie- ale - wiadomo. teraz juz jest, że "oczywistego sie nie udowadnia" czy cos w tym stylu i skupia sie na praktyce. Wszystko ładnie, tylko moze gdyby cos więcej było wiadomo, to może te osoby bez rezultatu dysponowałyby jakąś informacją. wszyscy by chyba na tym skorzystali. prywatnych badań raczej nie sfinansuje, choc może z tej fundacji czy coś na to, nie tylko na promocję, mogłyby znaleźć się środki.