niunio,

Otóz to! ja tez o tym pisałem tu wczesniej. Podejrzewam u siebie poodbne sprawy i ostatecznie trzymam dłoń w poz. II tak, zeby po prostu nie przekraczala linii przedusznej. Ale to i tak na nic. Oczywiscie trzymajac wq ten spoosb dłon, mój czubek czuciowy jest odpowiednio dalej w kierunku potylicy. No i sama czaszka mze jest niestandardowa- nie wiem. Najpewniej te 3 cm w kierunku potylicy, o ktorych mowa w ksiazce to nie jest sprawa uniwersalna. Nikt sie tym nie zajmuje, wiec i ewentulanego wyjasnienia nie otrzymamy. jestesmy skazani na indywiduale proby.

Sugerowalbym, zebys powiadomil o tym Lewandowskiego, bo to sa kwestie niebagatelne z punktu widzenia ciaglego uaktualniania publikacji.
Bo, ze czosnek czy miód mga blkowac dzialanie to jednak-powiedzialbym- rzecz mniejszej wagi w stosunku do calkwicie- jak sie moze okazac- nieprawidlwego ułożenia dłoni.

U Ciebie ostatecznie nie mozna powiedziec, ze metoda nie dziala, skoro dziala na wybrany problem. U mnie nie dziala na żaden.

Jestem ciekaw jak bardzo do tylu ten napity gośc przesunął dłon- czy tak, ze byla w znacznym oddaleniu od granicy linii przedusznej, czyli z pewnoscia jej nie przekraczala, ale i byla od niej zbyt dalekow kierunku potylicy, czy przesuwajac ja tak, jak to zrobił, byla tuz za nią, ale dalej w tył w stosunku do uprzednich połozeń.

Aha! Te 20 czy 21 cm od miedzy brwiami to moze byc kwestia jednak włosów, które troche dodaja. jak zgolisz na zero, to akurat wujdzie ta róznica 1 cm. Trzeba dokladnie dociskac metr krawiecki i moze byc podobnie.

Najgorsze jest to, że zgubiłem płytę z zapisem tomografu komputerowego ( robiłem tomografię głowy w sierpniu ).
Przyszedłem właśnie z pracy do domu i przypomniałem sobie, że miałem coś takiego i odpalałem na kompie. W sumie mógłbym na kompie wymierzyć , ale jak pech to pech - wsiąkła. Jak znajdę i coś mi się uda, to napiszę.
A z tym gościem, to był program "Nie do Wiary" - niestety nie mogłem go znaleźć na YT. Siedziałem też dniami i nocami przeglądając fora nawet z 2006 roku, ale większość napisała o efektach, a potem skasowała loginy i już nie ma z kim pogadać - eh...

Jesli "Nie do wiary", to może p. Lewandowksi coś wie, bo pewnie konsultowano go przy okazji tego programu. Pamietam jeden program z tego cyklu z jego Udziałem,a le w ogole nie kojarzę tego napitego gościa. Może były dwa?

Nie będę upierać się,że metoda BSM działa bezwględnie u wszystkich, bo ideały istnieją jedynie w literaturze...Niemniej mam kilka sugestii.
Po pierwsze nie demonizowałbym tych centymetrów co do ułożenia dłoni. Wszak sam Lewandowski pisze w książce, iż ułożenie dłoni jest "uniwersalne" (w domyśle oznacza to, że również orientacyjne).
Po drugie, dłoń można zastąpić np przedramieniem lub inną umięśnioną częścią ramienia,nakładając ją nie w standardowy sposób, lecz w kluczowym dla danego organu miejscu, co jest potwierdzeniem tego co powyżej.
Po trzecie jeśli metoda nie działa, to dzieje się tak z przyczyn pokonywalnych lub niepokonywalnych. Może rzeczywiście zaburzenia metabolizmu dotyczące wchłaniania substancji budulcowych (jak u @taki jeden), są tu przeszkodą.Należałoby sprawdzić, czy da się to leczyć farmakologicznie lub samą metodą bsm (zapewne poz. V, może także poz.I).
Po czwarte, sprawdzanie metody BSM na zasadzie-"jeśli leczę się BSM i biorę leki, to z pewnością odczuję dyskomfort", wydaje się błędne. W tym przypadku bowiem, metoda najzwyczajniej może nie działać, nie dając żadnych widocznych interakcji z organizmem. Każdy organizm może na taki melanż zareagować inaczej...
Po piąte. Sugerowałbym jednak odstawienie leków całkowicie, przynajmniej na jakiś czas o ile to możliwe. Najlepszym sposobem jest zacząć leczyć się BSM, w czasie remisji choroby (o ile taka występuje), kontynuując ją nadal gdy pojawią się pierwsze symptomy nawrotu choroby.
Po szóste. Jeśli indywidualne leczenie nie pomaga, myślę że warto spróbować leczenia przy udziale innej osoby, która zechciałaby trzymać dłonie.
Warto szukać rozwiązania.
Ps. Wiadomo, że większość ludzi leczy się BMS nie używając za każdym razem przymiaru krawieckiego. Przyznajmy szczerze, że w czasie zabiegu, dłoń przesuwa się i tak bezwiednie. A mimo to metoda działa. U mnie jest tak samo. Przesunięcie dłoni o dwa cm w jedną czy drugą stronę nie ma znaczenia. Oczywistym wydaje się bowiem fakt, że pozycje dłoni są tak opracowane, że jej część środkowa obejmuje swoim zasięgiem kluczowe miejsce kory mózgowej ze "sporym naddatkiem".

Jesli z jakegos powodu nie działa, to nie ma znaczenia czy przylozymy dłon, czy przedramie. A i tak sugeruje sie, zeby najpierw przykladac dłon (do czasu pojawienia sie reakcji zdrowienia). Podobnie nie ma znaczeia, czy przyłozy nam dłon ktos inny, bo to ostatecznie nasz organizm leczy (u mnie to nie ma znaczenia).
Jak i to, ze nie dziala zrowno w czasie przyjmowania lekow, jak i nierzyjmowania ich. znaczaco wieksza ilośc czasu strawiona na BSM poswięciłem akurat w okresie bez leków. teraz na ten "luksus" sobie nie pozwolę i mam osobiscie ku temu mocne powody.

Poz. V zdaje sie nie dzialac u mnie także na ewentualne problemy z przyswajaniem białek.Byc moze faktycznie daje sie cos z tym zrobic farmaklogicznie. Tylko że -na logike- wlasnie poz. V powinna byc tu skuteczna.

Nie ze biorąc leki z pewnoscia odczuje dyskomfort, tylko raczej nie odczuje go, bo BSM nie (u mnie) działa.

Jako "uniwersalne" rozumiem rozmieszcenie dłoni z dopuszcalną tolerancja tak, jak opisuje to ksiązka. jest tez chyba mowa o pewnego stopnia precyzji. Wspomniany alkoholizowany pan umieścił ją wg relacji znacznie dalej. To juz nie jest uniwersalne/standardowe. I wświetle owej toleracji tym bardziej prawdopodobne wydaje sie, ze BSM u mnie po prostu z przyczn nie powodowanych ulozeniem dłoni u mnie nie działa, bo dłonie mam wieksze, wiec osrodek (o to głównie własnie chodzi) jest z pewnościa zakrywany.No chyba, z ewlasnie nie jest w świetle niestandardowego a jednak skutecznego dopiero wtedy ułozenia dłoni, jak u ów człowieka.

Bardzo mi przykro, że metoda nie działa w Twoim przypadku. Musi być jakiś powód, ale na razie pozostaje nieznany. Ja mam to szczęście, że zawsze odczuwam rezultaty BSM.
Nie znam relacji pana, który po alkoholu odczuł przykre sensacje zastosowania metody. Czy kontynuował skutecznie leczenie, z przesuniętą pozycją dłoni? Jeśli tak, to warto poeksperymentować i poszukać własnego wariantu.
W swojej książce, wynalazca metody Eugeniusz Uchnast, odnosi się do problemu różnic budowy czaszki. Stwierdza, że różnice między lokalizacją punktu czuciowego u poszczególnych osób, mogą przyjąć różnicę rzędu 0,5 cm.
Może jest także i tak, że prócz dostarczania minerałów i witamin, niektóre organizmy potrzebują poprzedzającej kuracji oczyszczającej? To pytania otwarte...
Na koniec pozwolę sobie wkleić fragment skopiowany z innego forum:
"Osobiscie jednak znam przypadek rzekomego niedziałania BSM na
łuszczyce. Zachęciłem osobe do wytrwałosci i jak się okazalo po
upływie 5 mies. efekty zaczęły się uwidaczniac. W ciągu 2 lat
całkowicie się wyleczyła. Jest to ewidentnie wytrwałość, przyjmując
ze choroba trwała ponad 30 lat."

Znam zamieszczony cytat. Ja ostatnio trzymam już 7 miesięcy, a pamietam relację kogos z tego (?) forum, kto trzymał 18 miesiecy i nic.
Skrypty Uchnasta mówią o 2cm w kierunku potylicy. Potem dokonano aktualizacji na obecne 3 cm. Ale moze i to w niektórych przypadkach nie jest ostateczne? Badź tu mądry
Spotkałem sie tez z twierzdeniem, że w przypadku pasozytów BSM nie da rady, choc wg autora ksiązki wszelkie tego rodzaju rzeczy sa eliminowane pod wpływem zastosowania metody z organizmu. Zamierzam sie zając i ta kwestią. Bo moze z tego powodu cos mi z organizmu ucieka- nie wiem. Ale obawiam sie, że raczej niczego u siebie już w tym wzgledzie nie zwojuję. A pomyslec, jakie zycie byłoby inne i piekne, gdyby BSM zadzialalo u mnie jeszcze , kiedy kupiłem ksiązke, czyli jakies 17 lat temu.

Każdy z nas ma inny organizm i w innej kondycji dlatego nie należy się opierać na tym w jakim czasie coś pomogło komuś a wnikliwie obserwować reakcje własnego organizmu
skupiasz się na zaniku zmian a w tym czasie organizm może naprawiać uszkodzenia wewnętrzne i na samym końcu zabierze się za porządki na skórze
skup się na tym co już zyskałeś(co się zmieniło) dzięki tej metodzie czy naprawdę nie ma nic co było a nie ma...................i dopiero powiedz u mnie nie działa
leczenie naturalnymi metodami wymaga znajomości własnego organizmu jego reakcji na dane czynniki itp
tak jeśli chodzi o leczenie ziołami jak i wszelkie inne naturalne

A czy z moich relacji wynika, ze przylozylem sobie ręke wczoraj a dzis mowie " nie dziala"?
Byc moze to ostatecznie kwestia (bardzo dlugiego) czasu, no ale co ja mam myslec?

Co masz myśleć
zastanów się czy nie ma nic co się zmieniło od początku terapii??
wiem że stosujesz ze względu na zmiany
ale łuszczyca to choroba ogólnoustrojowa musi się zregenerować to co w nas słabiej działa żeby plamki zniknęły
może zmień ułożenie rąk na inny problem a wtedy plamki zaczną znikać
ja tej metody nie stosowałam poczytałam co nie co o niej
masz różne warianty do wyboru
może powinieneś ułożenie rąk zastosować jakie są odpowiednie w przypadku wątroby bądź nerek a wtedy problem ruszy>????????????????
próbuj

No cóż, ja też jestem " głupi " jak większość osób, u których BSM nie działa. Wszystko to dlatego, że świat naukowy odrzucił tą metodę nie próbując jej poznać i wyjaśnić wszelkich zagwostek.
U Pana Lewandowskiego mamy napisane, że w poz. I i II dodajemy 3 cm, przy czym dłoń nie może przekroczyć linii przedusznej. Natomiast u Pana Uchnasta dodajemy 2, a czasami 2,5 cm, przy czym... TOLERANCJA POMIARU MUSI SIĘ MIEŚCIĆ W GRANICACH DO 0,5 CM W KAŻDĄ ZE STRON. No więc komu tu wierzyć?
A pro po człowieka, który znalazł właściwe miejsce przy użyciu alkoholu - nie pamiętam dokładnie, czy to było na pewno " Nie dowiary " i czy był tam Lewandowski, ale na pewno pamiętam jego relację. Próbowałem do niej dotrzeć, ale chyba nie ma jej w internecie - była to końcówka lat 90' albo początek 00' ( a może za słaby jestem w te klocki ).
Mam poważną nerwicę i mój stan się pogarsza, a nie biorę leków. Daję sobie jeszcze tydzień i jesli nie znajdę rozwiązania będę musiał do nich wrócić, bo nie dość, że mam stany lękowe w pracy, to jeszcze serce bije mi średnio 117 razy na minutę, a więc szybciej się wykańcza. Ale to i tak lepiej niż ktoś, kto ma raka i rezygnuje z leczenia na rzecz BSM, która z jakiś powodów u niego nie działa.

@Taki Jeden - spróbowałem Twojego pomysłu. Poprowadziłem linię z przed małżowin usznych i przyłożyłem dłoń. Z pomiarów jak pisałęm miałem 20 cm. Teraz po korekcie " nowy czubek czuciowy " znajduje się w odległości 21,5 cm i prawie zakrywa wgłębienie po zarośniętym ciemiączku małym. Najgorsze w tej metodzie jest to, że nie wiadomo kiedy tak naprawdę głowa jest prosto wertykalnie - tzn. broda nie jest zbytnio uniesiona lub opuszczona, bo wtedy pomiar w zalezności od pochylenia gowy zmienia się, ale starałem się prosto i mam wrażenie, że jednak dłoń nie przekracza linii przedusznej.

niunio,
No ja Cię swietnie- jak mi się zdaje- rozumiem. mam na mysli decyzje o wplanowanym powrocie do leków. Tylko tym, którzy notuja z BSM sukces się wydaje na podstawie ich wlasnego doświadczenia, że działa i nie ma bata. No, ale niestety.
Sam mam też nerwicę, tylko nie wiem na ile nasiloną. W kazdym razie poty, napięcie, lęki... + inne, na które BSM także nie działa, a które w znacznej mierze sa konsekwencja albo sa potegowane na skutek tego, że nie poradzilem sobie przez tyle lat z potężna łuszczycą.

Co do ułozenia głowy, to wydaje mi sie, że po prostu pion. Unosząc brodę musisz tez odpowoednio przechylic metr krawicki do tyłu, bo i uszy sa nachylone. tak to widzę. Sugeruj sie ryzunkami z książki.

Co do cm, to jest tak, że moze byc 20 albo 22, ale w danym przypadku bedzie to chyba dla tej osoby srodek głowy/czubek czuciowy? Bo w końcy róznimy się.

O ten program mozna by jeszcze zapytac nadawce, czyli pewnie TVN- archiwa jakies chyba mają.

Wierzyc musisz ostecznie wrsji obecnej, czyli 3cm w kierunku potylicy (bo okazalo sie, ze dopiero po przesunieciu w tył o 3cm wlasnie u niektorych był dopiero efekt). jesli nie dalej w odosobnonych przypadkach

Prowadząc sobie linie przeduszna i przykladajac odpowiednio dłoń , powinno wyjść w cm tak, jak podaje ksiązka, na logikę. Ale u mnie tak nie wychodzi

N,
Ksiązka na łuszczyce zaleca poz. II, a jedynie jako dodatkowa poz I i poz. V (organy wewnetrzne). Mimo stosowania obu i tak niczego nie zaobserwowalem.

A ja bym spróbowała odwrotnie
pozycja druga jako dodatkowa
poczytam wydanie internetowe
już kiedyś czytałam ale nie pamiętam wszystkiego

Kochani, szkoda czasu na pierdoły, tzn bsm'y i inne cuda - wianki, wciskane przez handlowców, również na tym forum. Przede wszystkim dieta. Wywalić cukier, wszelkiej maści słodycze, produkty pobudzające metabolizm jak kawa, mocna herbata, alkohol, przy okazji przestać się stresować. Odpuścić mocno wędzone wędliny i tłuste mięcho. Wcinać owoce(kwaśne z umiarem), warzywa, kaszę(jaglana ok), ciemny prawdziwy chleb razowy i razowe makarony, oliwę z oliwek, mleczne - przetworzone ale bez pseudo owocowego wkładu, czyli np jogurtów smakowych. Kosmetyki bezzapachowe, bez silikonów, parabenów, kwasu mlekowego itd. Latem słonko, oczywiście umiarem. U mnie ze słońcem trochę lipa, bo ciało reaguje normalnie, ale z twarzą coś się dzieje. Momentalnie czerwienieje, jakbym ją jakimś zajzajerem potraktował. Poza tym, od czasu do czasu stosuję głodówkę. Mając 4 dychy na karku, choruję od prawie 30 lat, więc bardzo długo. Od 2 lat żyję wg w/w przepisu i pożegnałem się z łuszczycą. Rozwód też pomógł, bo odpadł codzienny stres Teraz, co najwyżej, raz na jakiś czas 2 - 3 strupki na krzyż, które same znikają. Najtrudniej było ze skórą głowy, ale ogoliłem się na zero i również tu franca odpuściła.

Pozdrawiam

taki jeden.................................
a gdzie masz zmiany ?????????????????????????
może uda się coś tobie podpowiedzieć
miejsce występowania zmian ma znaczenie

Ostrzeżenie!

Ostrzegam przed stosowaniem samoleczenia B.S.M. w/g starych publikacji. Największy stopień zagrożenia stanowi mój skrypt z 1979 r. i praca odkrywcy Eugeniusza Uchnasta wydana w Poznaniu 1983 r. Te publikacje oparte są na błędnych wyliczeniach ukladania pozycji leczniczych na głowie oraz nie zawierają niezbędnych zastrzeżeń co do stosowania B.S.M. Wprowadzają też w błąd we wskazaniach pozycji leczniczych dla niektórych chorób. Mogą doprowadzić do utraty zdrowia i życia. Niebezpieczne są też wszelkiego rodzaju skróty. Odkrywca już w 84 r. zakazał wydawania swojej publikacji oraz mojego skryptu i wycofał się z rozpowszechnia i badania odkrytej prze siebie metody po tym jak zaszkodziła jego znajomemu (prawdopodobnie jemu samemu później również, gdyż przyczyną jego śmierci był wylew, na który jak ująłem w swojej książce stosować metody nie wolno). Aby kontynuować rozpowszechnianie B.S.M. musiałem dokonać zmian dodając nowe zastrzeżenia i uwagi, które zabezpieczały chorych. Trzeba zdawać sobie sprawę że jeżeli cokolwiek działa leczniczo to i musi szkodzić wtedu gdy lekceważymy zastrzeżenia albo o nich nie wiemy.
http://www.samoleczeniebsm.pl/ostrzezenie.html


Warto wiedzieć myślę

Po krótce, to nic, co napisali zarówno N, jak i łysy nie jest mi obce, a nawet zastosowane o wiele intensywniej. Dodatkowo wiem, ze ostatecznie osobistych doświadczen nie nalezy zawsze przenosic na innych.
Mimo tylu wdrożonych zadań wciaz jednak masz łuszczyce łysy, wobec czego proponuje jednak siegnąc po cudo-wianek o nazwie BSM. I moze nawet bez postów sie obejdzie.
A stresu to nie wyłącza sie ot tak, jak za nacisnieciem guziczka.

Z tą metodą nie mam osobistych doświadczen czytam co piszecie i wyciągam wnioski
to tyle

DO TAKI JEDEN I RESZTA KTORYM SIE NIE UDAJE CHYBA NAPROWDE TA METODA NA WAS NIE DZIAŁA MNIE W OKRESIE ZIMOWYM W TRZECH MIEJSCACH NA NOGACH TROCHE SEI POJAWIŁA ŁUSZCZYCA ,ALE TO NA PRAWDE NIE WIELE W STOSUNKU ILE MIAŁAM.PONOWNIE ZACZEŁAM STOSOWAC BSM NIE TRZYMAM SIE ZADNEGO CENTYMETRA PRZYKŁADAM RECE NA POZ V I II.NAWET NIE CODZIENNIE I NA MNIE DOSKONALE DZIAŁA WIEC NIE WIEM GDZIE TKWI PROBLEM W WASZEJ SYTUACJI TYLKO WSPOŁCZUJE JA MIAŁAM ŁUSZCZYCE 7 LAT A TO CO TERAZ MI CZASAMI WYSKOCZY TO PRYSZCZ W POROWNANIU CO BYŁO ZYCZE POWODZENIA I MYSLE ,ZE PRZYJDZIE TAKI DZIEN DLA WAS I TEZ SIE UDA. MOZE ZROBCIE TROCHE ODPOCZYNKU WASZEJ GŁOWIE