Droga Gosiu, jestem twoim rowiesnikiem.
Nie chce sie madrzyc, ale nie masz innego wyjscia, musisz zaakcpetpowac ze masz luszczyce, ty i twoje dziecko. Postaraj sie wyciszyc. Nie stresuj sie, nie walcz z nia, bo ona jest podstepna, wylazi wlasnie wtedy, jak z nia tak walczysz pscychicznie. Postaraj sie uspokoic, nie mysl o niej, rob swoje, smaruj, stosuj rowne metody, ale nie angazuj w to emocji, bo stres wywoluje wysiewy. Jest lato, ja wiem, chcialoby sie wyjsc na plaze, czy w krotkich spodniach. Ale coz, jest jak jest i nie pojde, naloze dlugi rekaw i luz... tak tez mozna dobrze wygladac. stres nic nie daje, a szkodzi.
A co do samego leczenia, to ja prponowalbym abys dziecku stosowala metody jak najmniej inwazyjne, jak najmniej sterydow. Ale tez jak bylem jakis czas u dermaytologa to powiedzial mi, ze jesli bde wybieral sie gdzies nad cieple morze, to przed wyjazdem mam smarowac sie sterydem Dermovate, ona dziala szybko i skutecznie, a potem mam sie opalac, slonce dokonczy dziela i jest szansa na to, ze luszcvzyca nie wroci tak szybko. Ale jak mowie, ze sterydami w zasadzie trzeba rozwaznie, choc nie mozna popadac w sterydofobie. to tez leki dla nas, ale stosujmy z glowa
Ale dlatego pisze o tym, zeby ich unikac u dziuecka, bo nasza skora sie przyzwyczaja do roznych lekow, i potem jest trudno sie leczyc. A leki sterydowe to najciezsze armaty, wiec w ostatecznosci. Zluszczaj zmiany mascia salicylowa lub jakas z mocznikiem. A potem cos z nowych lekow: curatoderm lub polski tanszy odpowiednik sorel - sprobuj moze posktukuje, jest bezpieczny, nie ma sterydu. Nieco mocniejszy bo z domieszka sterydu jest Daivobet, ale i droszszy, kosztuje jakies 80 zl za mala tubke, wiec tylko na niewielkie powierzchnie ejst ok. Uzywaj masci Cocois - dziegciowa bez recepty, ale tylko na noc, lub w dzien, w ktorym unikasz kontaktu ze sloncem, bo dziegcie sa swiatloczule i mozesz miec podraznienia. A i koniecznie spoboj naswietlan lampami PUVA liub SUP ale jesli lekarz zapronouje ci lykanie geralenu lub psoralenu to popros, zeby jednak tego nie lykac, bo te tanbletki rozwalaja watrobe. A nalezy pamietac, ze luszczyca zwykla to jednak defekt kosmetyczny, nie mozna wylac dziecka z kapiela.
Exorex, tutaj na forum tak glosny tez nie ejst zly i latwy w uzyciu. A Blue Cap kosztyuje tez ok. 80 zl. Jest w kremie i w sprayu. Ja uzywalem tylko w sprayu i dla mnie jest ok, ale jego nie ma w aptece na polce, trzeba hgo zamowic, apteka odszuka w hurtowni i sprowadzi. Ale pamietac trzeba ze jelsi ma sie gruba luzke, to najpierw masc salicylowa lub z mocznikiem a dopiero potem wlsciwe leczenie.
Gosiu temat jest bardzo szeroki, kazdy reaguje inaczej na rozne leki, trzeba probowac. Ale naswietlania daja zawsze gwarancje ze pomoga. Znajdz gdzies gdzie mieszkasz jakis szpital lub przyuchgodnie dermatologiczna i idz do lekarza, moze skieruje cie na naswietlania.
I koniecznie dieta bezweglowodanowa, pozbyc sie nadwagi jesli jest, Ja jak schudlem to luszczyca zlagodzila sie.
Jakby co, pytaj, chetnie pomoge, ale lekarzem nie jestem i nigdy go nie zastapie.
Wojtek